19 Lut 2017, 15:59
Witam,
Ostatnio pytałem o sensowny samochód, który dałoby się zagazować i który miałby fajną pojemność. Cóż padło na Peugeota 407 2.0 litrowego.
Auto generalnie mi się podoba, bo taki typ preferuję (wersję sedan). Niestety nie wiem co się zmieniło, ale na aukcjach są same starocie z tego modelu. Najnowsze z benzynowym motorem to 2007 rok (co i tak jest rzadkością, bo głównie są 2006 i starsze). Wyszukując nowsze niż 2008 znajduję same diesele.
Wznawiam więc pytanie, co można by zakupić w kwocie ok 30 tyś, żeby dało się zagazować i miało fajny silnik, który nie muli przy jeździe. Dodam, że fajnie by było coś w deseń sedana passata lub tego P 407. Oczywiście też mówię o czymś pewnym, a nie złomie który zaliczył 10 wypadków. Czy w ogóle za tę kwotę coś takiego kupię czy raczej powinienem włożyć 40 albo nawet 50 kafli ?
Mógłbym wziąć diesela, ale boję się tych drogich drogich napraw i tego że eksploatacja nie okaże się tańsza, pomimo, że w teorii powinienem zapłacić PRAWIE 2x mniej niż teraz.