19 Mar 2007, 13:53
Polecam Ci bardzo Golfa, począwszy od III. Koniecznie w dieslu - oszczędnie. Sama nabyłam niedawno, ale z opinii wiem, że nie pożałujesz wyboru. Mój był sprowadzany z Holandii, wszystkie papiery zrobił komis. Kosztował mnie koło 13.500 (z recyklingiem, tłumaczeniami, opłatą skarbową itd). Potem zainwestowałam 1500 tys na wymianę najpotrzebniejszych rzeczy, jak paski, klocki, tarcze, oleje, i inne. Autko na trasie spaliło 5l/100 przy jeździe 130 km/h - ma chyba jakieś ograniczniki prędkości, które trzeba zdjąć. Prowadzi się wyśmienicie, a przede wszystkim żółwiem nie jest. Przy wciśnięciu pedału w podłogę dostaje potężnego kopa. Jest to wersja 110 konna, więc jest czym poszaleć. Nie jest to francuz - Peugeot 206 parę razy lądował na wymianie amortyzatorów, kłopoty z zawieszeniem, ani benzynówka, która łyka paliwo cholernie szczególnie zimą. Tu masz już silnik nowej generacji i zimą oczywiście no problems.
Siemka