Zakup auta do 5000 zł

09 Sty 2010, 15:19

No moze i masz racje :smile:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

09 Sty 2010, 22:35

za 5000 to da rade Megane z 1996. Jesli chodzi o renault.
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

09 Sty 2010, 23:12

illusion napisał(a):za 5000 to da rade Megane z 1996. Jesli chodzi o renault.


Kupić da rade... z tym się zgodzę...

Tylko ja do tego podchodzę z takiej strony, że raczej nie powinno się brać za najtańsze egzemplaze danego modelu... Bo przecież bez powodu on nie jest tanszy od innych... Moim zdaniem lepiej pojść w strone, zadbanej, bedacej w dobrym stanie technicznym i wizualnym, bogato wyposarzonej 19, niż pchać sie w bedącą w srednim stanie, gołą Megane...

A po za tym do ceny zakupu pojazdu trzeba jeszcze doliczyc, koszty przerejstrowania, skarbowego(w tym przypadku, znikome:) ), ewentualnie przeglądu i ubezpiecznia... A po za tym jak przy kazdym uzywanym samochodzie trzeba coś w niego zainwestować, wymienić rozrząd, filtry, płyny eksploatacyjne... Co przy takich kwotach w jakich oscylujemy w tym momencie, też nie jest smiesznie tanie...

Dlatego w porównaniu do 5 tys, pomiędzy 19 a Megane zdecydowanie moim zdaniem zwycięża R19...
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy...
MG
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 52
Miejscowość: Warszawa

09 Sty 2010, 23:28

Za 5000zl kupi Megane ale chyba w najuboższej wersji jaka była wypuszczona na rynek wiec lepiej jak kolega wyżej napisał kupic R19
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

10 Sty 2010, 12:39

a takie autko
:roll:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
życie jest tylko jedno
dawig
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: bytom

10 Sty 2010, 13:00

Faktycznie ten Citroen prezentuje się całkiem nieźle. I zgodzę się z innymi, że nie ma co na siłę szukać "okazji" czyli stosunkowo nowego auta za wyjątkowo niską cenę bo ryzyko, że z autem coś jest nie tak jest naprawdę duże. Teraz zastanawiam się nad Punto, Peugeotem 306 i ... cały czas nad Felicją. W Skodzie kusi mnie to że za przystępne pieniądze można dostać auto z niskim przebiegiem i dobre rocznikowo.

[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 12:04 ]
I jakie auta w tym przedziale są stosunkowo najbardziej bezawaryjne?
comir
comir
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Leszno

10 Sty 2010, 13:19

Pewnie wiekszość Ci napisze że Felicja jest kojarzona z panem w słomianym kapeluszu,no cóż też prawda ale młodych też idzie spotkać i jeśli Ci sie podoba Fela to ja bym w nią celował ale tylko zadbany egzemplarz
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

10 Sty 2010, 15:49

a taka felicja
[link do oferty na Allegro wygasł]
życie jest tylko jedno
dawig
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: bytom

19 Sty 2010, 22:50

Tej jednej skody już nie obejrzałem bo ogłoszenie już wygasło, a ta druga to wizualnie super się prezentuje tylko że uszkodzona to już mnie - jako totalnego samochodowego laika - zniechęca. Dla mnie jeżdżenie Felicją i innym autem to żaden obciach - ważne żeby było sprawne i powiedzmy ekonomiczne w utrzymaniu. I powiem szczerze, że coraz bardziej przekonuje się do marki której wcześniej w ogóle nie brałem pod uwagę czyli Deawoo. Podobno mało komfortowe ale tanie dosyć w utrzymaniu.
comir
comir
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Leszno

19 Sty 2010, 23:18

No dokładnie a który dokładnie model Daewoo Cie interesuje?
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

19 Sty 2010, 23:49

Co do modelu to odrzucam Matiza i Tico. No i zagazowane to widziałem przede wszystkim Lanosy, ale innych modeli też nie wykluczam.
comir
comir
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Leszno

20 Sty 2010, 07:59

Ja bym Ci jeszcze polecił Espero albo Nexie
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

20 Sty 2010, 12:31

a ja bym ci jeszcze polecil lade i fiata 125 :lol:
halsky11
 

20 Sty 2010, 14:25

Pierwsze co Ci doradzę - nie bierz Punta I. Byłem w identycznej sytuacji co Ty, samochód do 5000 zł i max. 1000 zł ubezpieczenie i rejestracja. Zmieściłem się! Właściwie to dołożyłem 1500 zł, bo za samochód dałem ponad 5, ubezpieczenie + rej. 1000 zł. Moja radość trwała tydzień (!).

Obecnie mam Punciaka 6 miesięcy i dołożyłem do tego złoma 2500 zł! Połowa wartości samochodu. Dlaczego tak mało? Ano mam w rodzinie kogoś kto zrobił mi ze wszystkim za free. W serwisie dołożyłbym drugie 2500 i wyszło by 5000 zł za robotę i części. I to nie koniec, bo mam kilka usterek jeszcze. Byłem na przeglądzie i muszę dołożyć z 200-300 zł jeszcze na duperele...bo mi nie podbiją. Chciałem tani, ładny, ekonomiczny. Został tylko ładny... Spalanie LPG 12L i za chu...nie idzie nic z tym zrobić. Ekonomia przede wszystkim...

Już nawet nie pamiętam co wymieniałem... Szczęki, amortyzatory, tylnia wycieraczka, silniczek, blacha wymieniona cała na podwoziu, wtryski, drobne uszczelki i duperele, miska olejowa, linki od hamulców, sprzęgła, przewody swiece, alternator, akumulator, teleskopy, no i już nie mam nerwów wypisywać dalej... Fiat się psuje i psuje. Jedna naprawiona usterka = 2 nowe. Powaga. Teraz mam do wymiany coś w kole, lampę przednią, reflektor, wtrysk, LPG żre jak szalony, sprzęgło się pomału sypie, coś z silnikiem jest nie tego, z ładowaniem...
Bierz Polo, Corse / Astre. Moi znajomi mają takie i nawet bez LPG taniej im to wyszło...
Felicji nie bierz po 10latach wzwyż gnije.
punciak
Nowicjusz
 
Posty: 25

20 Sty 2010, 15:23

Widocznie kupiłeś zdezelowane już Punto,mam paru znajomych którzy smigają Puntami I i ani jedna osoba nie narzeka,starzy kumpla mają Punto I od nowości i poza materiałami naturalnego zużycia nie wymieniają nic
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012