Zakup auta poflotowego

16 Lut 2019, 17:14

Od dwóch miesięcy szukam auta, niestety ciężko trafić na coś dobrego w moim budżecie. Okazało się ostatnio, że firma znajomego-znajomego będzie sprzedawać jedno lub kilka aut (tego nie wiem). W każdym razie za ok. 10 tysięcy będzie do kupienia Skoda Octavia 1.6 z 2012 roku z przebiegiem 300 tysięcy. Podobno samochód w dobrym stanie i ma gaz założony 2 lata temu.
Teraz pytania:
- jak to formalnie wygląda? po prostu firma wystawia fakturę sprzedaży, piszemy umowę i tyle? czy może jest możliwość jakichś dodatkowych kosztów itd? Nie chciałbym się na coś nadziać.
- na co technicznie w szczególności zwrócić uwagę podczas oglądania takiego auta? 300 tysięcy to chyba w porządku przebieg, wiem że autentyczny, natomiast wszelkie sprowadzone do 10 tysięcy złotych raczej mniejszego nie mają
- co ogólnie myślicie o kupnie auta od firmy?
centurio
Nowicjusz
 
Posty: 23

16 Lut 2019, 20:02

centurio napisał(a): W każdym razie za ok. 10 tysięcy będzie do kupienia Skoda Octavia 1.6 z 2012 roku z przebiegiem 300 tysięcy. Podobno samochód w dobrym stanie i ma gaz założony 2 lata temu.

No nie wiem, taka cena raczej wyklucza dobry stan.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lut 2019, 21:29

centurio napisał(a):ak to formalnie wygląda? po prostu firma wystawia fakturę sprzedaży, piszemy umowę i tyle? czy może jest możliwość jakichś dodatkowych kosztów itd? Nie chciałbym się na coś nadziać.
- na co technicznie w szczególności zwrócić uwagę podczas oglądania takiego auta? 300 tysięcy to chyba w porządku przebieg, wiem że autentyczny, natomiast wszelkie sprowadzone do 10 tysięcy złotych raczej mniejszego nie mają
- co ogólnie myślicie o kupnie auta od firmy?


Formalnie dostajesz fakturę i nie idziesz do us tylko do wk.

Musisz już zwrócić uwagę na technikę + fajnie jak pozwolono by sprawdzić kompresje bo przebieg konkretny.

Jak auto było serwisowane to możliwość wpadki jak w innych sztukach przy podobnych przebiegach.

yeti65 napisał(a):No nie wiem, taka cena raczej wyklucza dobry stan


Czemu? Jak sprzedaż była podłączona pod flotę to cena nowej sztuki była baardzo atrakcyjna w stosunku do katalogowej, do tego była faktura vat więc przy dobrych wiatrach odliczono 100% vatu i cały pit, przy normalnej syt. 50% vatu i ileśtam pitu. Do tego nie wiadomo bo może był wykup za 10k.więc ktoś dostał fakturę i teraz odsprzeda auto zerując vat i pit a tak sprzeda drożej auto zapłaci vat i pit + użeranie się z znaffffcami od mierników, śledztw i brakujących emblematów... :mrgreen:

Tak żeby realnie było więcej kasy ze sprzedaży auto musiałoby być wystawione za 18k-20k a już widzę reakcje filozofów ma 3kę w przebiegu.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10823
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

16 Lut 2019, 22:31

szybki napisał(a):a już widzę reakcje filozofów ma 3kę w przebiegu.


EEE Tam....mój rekord to Hyundai w dieslu 352 000km sprowadzony z DK , sprzedany w 2dni :lol: przy 311 000 miał zrobiony kpl rozrząd ...w Hyundaiu :lol:
Cyferki się nie liczą a stan samochodu
Ale może kiedyś polaczki do tego dojdą...może.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

16 Lut 2019, 22:33

andrewb25 napisał(a):Ale może kiedyś polaczki do tego dojdą...może.

A Ty to kto :?: Przedstawiciel narodu wybranego :?:
Problemem nie jest przebieg, tylko oszustwa handlarzy :naughty:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lut 2019, 22:55

yeti65 napisał(a):Problemem nie jest przebieg, tylko oszustwa handlarzy :naughty:


yeti65 a chcesz kilka aut do sprzedaży??? Zarobisz sobie :naughty:
A chcesz się założyć że po pół roku powiesz ja pier...ole w jakim kraju żyje!
A potem zaczniesz zwracać uwagę jak wyglądają ogłoszenia w Pl a jak np w DE bo na takie jak z DE nawet pies z kulawą nogą w PL nie zrobi silku.

Scenariusz jest prosty handlarz zaczyna sprowadzać auta, obd zieli znajomych rodzinę więc się stara. Myśli sobie co tam lepiej sprowadzić coś 2k drożej niż ludzi walić w rogi więc... sprowadzi kilka aut, nie zajechanych, nie zmachranych, przygotuje je rzetelnie do sprzedaży i... na każde auto przypadnie średnio 5miesięcy do tego już ostatnie będzie szło z dokładką. Więc teraz albo ktoś idzie pracować gdzieś na etat a autami się bawi śmiejąc się z cebulaków razem z resztą Europy albo przechodzi na ciemną stronę mocy i... wali w rogi Januszy bo Janusz to lubi i się tego domaga...

I żeby Cię uświadomić w jakiej jesteśmy mentalnej d...... to mam znajomych prowadzący jeden z największych auto-handli w mojej okolicy. Kilka lat temu mieli epizod sprowadzenia transportu tdi do 7-8lat + mikro przebiegi. Ceny średnio wyższe o 15% od śmietników nawet z przebiegami po 300k.km. I zgadnij z 3ech lor czyli 24 aut ile sprzedali z ogłoszeń? :D
A teraz handlują autami uszkodzonym sprzedając marzenie o taniości i miesięcznie sprzedają więcej niż było zapasu idealnych tdi w które zaopatrzyli się na kilka lat :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10823
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

17 Lut 2019, 00:20

szybki napisał(a):yeti65 a chcesz kilka aut do sprzedaży???

Ale wytłumaczenie, nie umiem normalnie zarobić, to trzeba oszukać.
Wytłumacz mi, czy jest jakiś przymus bycia handlarzem :?:
Jak otworzę sklepik, to marketów ceną i tak nie przebiję. Czy to oznacza że mam oszukiwać na wadze :?: To nie klienci popsuli nasz rynek samochodowy(bo przyznaję, że zdrowy to on nie jest), tylko właśnie handlarze. Ale idzie ku lepszemu, coraz więcej ludzi stać na nowe auta. I nie ma co się dziwić, że zamiast sprowadzonej używki wolą kupić nową Dacię.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

17 Lut 2019, 01:13

yeti65 napisał(a):Przedstawiciel narodu wybranego

Naród wybrany to Polacy, a inni, którzy się za takich uważają, to uzurpatorzy. :happy:

yeti65 napisał(a):Ale idzie ku lepszemu, coraz więcej ludzi stać na nowe auta.

I to jest dobry trend. Uczciwie pracującego Polaka powinno być stać na nowy samochód z salonu, a nie tylko na stary, zajeżdżony śmietnik.
aGradory
 

17 Lut 2019, 09:19

Tak, widac jak ze srednia krajowa 3tys na reke, majac dzieci i kredyt hipoteczny na glowie ludzi stac na nowe auto.
Szczegolnie po tym forum gdy co drugi temat dotyczy zakupu auta do 20tys zl. A jak ktos ma 30-40tys do wydania to pyta o astre j, focus mk3, insignie lub mondeo mk4 i to sa auta ktorymi jezdza w PL. A o nowa smieciowa dacie z salonu nie pamietam zeby ktos pytal.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

17 Lut 2019, 10:53

yeti65 napisał(a):Ale wytłumaczenie, nie umiem normalnie zarobić, to trzeba oszukać.

To nie o to chodzi, na całym bezwypadkowym samochodzie , w bdb stanie sprowadzonym zarobisz 500zł, a może i po kosztach sprzedasz,
Na walonym po wymianie dachu, ćwiartki, drzwi i czegoś tam jeszcze inny kasuje 5000zł taki to jest biznes.
yeti65 napisał(a):Wytłumacz mi, czy jest jakiś przymus bycia handlarzem

Przecież handel nie jest w PL zabroniony, idziesz do sklepu kupić chleb i też kupujesz go od handlarza
yeti65 napisał(a):Ale idzie ku lepszemu, coraz więcej ludzi stać na nowe auta. I nie ma co się dziwić, że zamiast sprowadzonej używki wolą kupić nową Dacię.


Ciekawe gdzie idzie ku lepszemu, wypłaty podnieśli o 100 czy 200zł a w tym czasie w sklepach wszystko 5-10X poszło wszystko w górę, i dalej będzie szło, życie zrobiło się tak cholernie drogie,że te pieniądze które rzekomo ludzie mają ich więcej bedą przejadane.
Kiedyś ten czar pryśnie i będzie jak w biblii po 7 latach tłustych, przyjdzie 7 lat chudych

Co da samochodów, Import używek tak szybko nie skończy się, w ostatnim czasie jest rekordowa ilość przywożonych samochodów.
Ludzie patrzą też na cenę/wyposażenie i jakość samochodu.
Będzie to trwało do puty Polska i europa wschodnia będzie miała na to zapotrzebowanie, a ma nieustannie, praktycznie od lat '90 czyli bez mała od 30 lat.

Co komu po nowej Dacii która po 3 latach rdzewieje, z wypasu ma grzaną tylną szybę.

Jeżeli w PL ludzie będą chcieli nowe...nie ma problemu będziemy zakładać Salony Audi, VW, Peugeota czy Toyoty, :lol: i będziemy wtedy sprzedawać nowe.

I ostatnia myśl:

Handlarz jest zły....ale kupujący też święty nie jest, duża grupa ludzi szuka nie samochodu tylko CENY....albo po prostu tylko SZUKA. (poszukiwacze)
Nawet ostatnio klient który przyjechał oglądać samochód ledwo bramę otworzyłem a oni już na wstępie wołają że mają inne o 2000zł taniej, a auta nawet nie widzieli.
Odpowiedź była taka że nie muszą mojego oglądać i po co przyjeżdżali skoro mają taniej o 2 tys? No to Cisza.

Są ludzie nawet tacy którzy jeżdżą z "Zarebskym Vlog" - znanym youtuberem i tam też nic nie kupują.

Powiedzcie mi co to za ludzie którzy
-nowego nie kupią bo drogie i nowe
-używki w PL od handlarza nie kupią bo handlarz to ich oszuka
-pojedzie na arabski plac do Berlina i tam też nic nie kupi, nawet zadatki zostawiają i aut później nie odbierają.
-używki od Niemca to też nie bo jak zobaczy cenę, przekalkuluje to w PL kupi taniej , no ale w PL też nie ma co kupić i Kółko się zamyka :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

17 Lut 2019, 12:20

yeti65 napisał(a):le wytłumaczenie, nie umiem normalnie zarobić, to trzeba oszukać.
Wytłumacz mi, czy jest jakiś przymus bycia handlarzem
Jak otworzę sklepik, to marketów ceną i tak nie przebiję. Czy to oznacza że mam oszukiwać na wadze To nie klienci popsuli nasz rynek samochodowy(bo przyznaję, że zdrowy to on nie jest), tylko właśnie handlarze. Ale idzie ku lepszemu, coraz więcej ludzi stać na nowe auta. I nie ma co się dziwić, że zamiast sprowadzonej używki wolą kupić nową Dacię.


Chłopie światem rządzi ekonomia, jest gałąź gospodarki w postaci używek i tyle. Polskich używek salonowych w stosunku do potrzeb praktycznie nie ma. A jak sobie odcedzimy salonowe auta nie z floty nie malowane to na 1000aut może przypadnie 10szt.w klasie korbotronic.

Tak więc masz hrupę handlarzy którą sankcjonuje prawo, ekonomia, troszku drobniejszych spraw jak urbanistyka miast a nawet geografia ale do podstaw należą....kupujący !!!, prawo, ekonomia
Tak więc jak przebrniemy wszystkie niuanse handlu i wymyślimy w miarę skuteczny klucz na bycie handlarzem tak już cebulaków nikt nie przeskoczy bo to jest stan ducha połączony ze stanem kieszeni.
I tak jak powiedziałem na tą chwilę uważam że handlarze i kupujący mają po połowie udział w polskim moto syfie...

I tak ciekawostka mam kolegę baaaatdzo znanego w pl. Handluje autami naprawdę fajnymi i tylko dlatego że jest znany i lubiany. Więc mie ma u niego problemu ze sprzedażą auta wartego 20k.o 3k więcej. Efekt : nic nie kombinuje, tylko szybka przywózka, przegląd i sprzedaż. I mawet on ma jeden problem którego nie ogarnia, a którego się śmieje ...powtórne pomalowanie elementów auta.

Więc yeti na tą chwilę podstawą braku fajnych aut są ludzie i tyle w temacie.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10823
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

17 Lut 2019, 12:50

Większość kupujących chce auto:
-z przebiegiem poniżej 200 tys.
-jak najbardziej wyposażonego
-z wszystkimi częściami blacharskimi w oryginale.

Jeśli ktoś chce kupić 5 letnie auto to jeszcze ok, ale 15 czy 20 latek w takim stanie to nierealne.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

17 Lut 2019, 16:24

andrewb25 napisał(a):Ciekawe gdzie idzie ku lepszemu,
(…)
Co da samochodów, Import używek tak szybko nie skończy się, w ostatnim czasie jest rekordowa ilość przywożonych samochodów.


W zeszłym roku sprzedano 531 000 nowych aut w Polsce, rok temu 486 000, w 2016 416 000. W ostatnich dwóch latach było około 1 mln sprowadzonych samochodów używanych. Rekordy importu używanych były ponad 10 lat temu: 1,2 mln.

szybki napisał(a):Polskich używek salonowych w stosunku do potrzeb praktycznie nie ma.

Jak to nie ma? Co się stanie z setkami tysięcy nowych samochodów sprzedawanych każdego roku w Polsce?
aGradory
 

17 Lut 2019, 16:32

Bo coraz wiecej nowych aut kupuja firmy.
https://antyweb.pl/rekordowa-sprzedaz-samochodow-2018/
Klientow indywidualnych jest 1/4 wliczajac w to spolki cywilne i osoby prowadzace jednosobowa dzialalnosc gospodarcza podlegajace wpisowi do CEIDG, faktycznie porazajaca ilosc.
Dla klientow indywidualnych srednia wartosc kupowanego auta wynosi 20tys zl (oby) i widac to po tematach zakladanych na forach, a takze tym forum. Za te pieniadze nic nowego sie nie kupi.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

17 Lut 2019, 16:49

Dokładnie tak jest.
Nowe biorą w większości przypadków firmy , wymiana floty bo się leasing skończył po 5 latach i zakup nowych.

Na przykładzie zaprzyjaźniona dosyć spora SP. z o .o. tak właśnie robi, osobówki które kupuje to nówki, po 5latach pracownik który był przypisany do konkretnego samochodu, może zakupić ten samochód za połowę wartości giełdowej i tak się firma pozbywa wyeksploatowanych już samochodów...wiadomo jak to firmówka

Druga rzecz to przeciętny Kowalski nie chce jeździć nowym fiatem tipo 1.4 na którego go stać na raty, a chce wypasione Audi kilku, kilkunasto-letnie gdzie chce się wozić i pokazać :lol:

Dlatego ja np. wolę używkę z pierwszych prywatnych rąk z zachodu z dobrym wyposażeniem i serwisem do końca, i takie tylko kupuję.

Pofirmowe, uszkodzone w jakikolwiek sposób nie ....nie te czasy,
Inni handlarze mają wypasione mecedesy, bmki, po dzwonaach na które jużpo prostu klienta w PL nie ma, zostało już tylko wepchać w krzaki i niech stoi :lol:
Dzisiaj jest Era sprawdzania Online po VIN , i jak się wszystko zgadza dopiero na oględziny delikwent jedzie, widzę po moich ogłoszeniach gdzie podaję VIN bo nie mam nic do ukrycia i raportów wykupionych np. 60-70 na autobazie.pl
Dlatego wolę kupić drożej i mieć pewny towar, który przynajmniej idzie jeszcze sprzedać
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie