REKLAMA
Witam, temat prawdopodobnie przewijał się już przez forum.
Jednak zgodnie z zasadą "kto pyta, nie błądzi" zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Chciałbym zakupić pojazd powypadkowy, którego dowód rejestracyjny został zatrzymany przez policje i odesłany do starostwa powiatowego. Proces odbioru dowodu i co trzeba spełnić jest mi znany, moje pytanie brzmi więc tak: co jeśli samochodu nie naprawię i nie przejdzie on przeglądu? Jak wiadomo auto powypadkowe to istny kot w worku, więc proszę Was serdecznie o wyjaśnienie mi jak wygląda dokładnie kwestii poniżej.
Hipotetyczna sytuacja ma się tak: kupiłem samochód, podpisałem umowę, otrzymałem od sprzedającego papier o zatrzymanym dowodzie, polisę oc, kartę pojazdu (proszę o uzupełnienie listy jeśli coś pomyliłem). Z wiadomych przyczyn nie przerejestrowałem auta, natomiast opłaciłem podatek w urzędzie skarbowym i przepisałem na siebie polisę OC.
I tu pojawiają się pytania:
1. Nie grozi mi nic z konsekwencji niezarejestrowania auta (nawet przez 5 miesięcy)?
2. Czy taki pojazd, którego na siebie nie przerejestrowałem mogę sprzedać dalej? Gdyż np. uznałem, że koszt naprawy mnie przerasta
3. Czy taki pojazd, którego na siebie nie przerejestrowałem mogę zezłomować bez przeszkód? Zakładając, że auta jednak nie opłaca się naprawiać.
4. Co musi zrobić sprzedający żeby dopełnić wszystkich formalności?
5. Czy sprzedając auto powypadkowe, nieprzerejestrowane na mnie, z nieodebranym dowodem rejestacyjnym na poprzedniego właściciela mogę spotkać się z jakimiś trudnościami?
Będę bardzo wdzięczny za wszystkie porady, których mi udzielicie i oczywiście za wszystkie już teraz dziękuje!
Z góry dziękuje również za każdą pomoc udzieloną mi tutaj, pozdrawiam!