Zakup Golfa IV po Polo 6N

08 Sie 2024, 22:36

Sopelek napisał(a):No raczej nie do końca,

No do końca

bo pojemność 1,8 a parametry jak w 1,4t.

08 Sie 2024, 23:01

Ok to niech autor bierze klekota skoro 1,8T taki beznadziejny!

09 Sie 2024, 00:12

Sopelek napisał(a):Ok to niech autor bierze klekota skoro 1,8T taki beznadziejny!

Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Nie napisałem że jest beznadziejny i niech autor weźmie klekota tylko napisałem że jego parametry jak na turbo o tej pojemności są kiepskie.
Chyba nie trzeba wróżyć, wystarczy sprawdzić i porównać do innych benzyn turbo.

A klekot jak klekot. Musi się podobać jego dźwięk i charakterystyka.

10 Sie 2024, 00:05

Jak już bawimy się w takie dewagacje wyższości świąt itd.
To weźcie pod uwage jedną cholernie ważną rzecz, że takie 1,8T przy skrzynie 5, robi na II biegu 110 km/h który diesel tak pójdzie bez zmiany na III?
Na trójce to one chyba ze 160 km/h osiągają, a jak się wyprzedza i nie ma czasu na zmianę biegu to takie coś pomaga.
Poza tym chyba bezsensu jest wymaganie od turbodoładowanej benzyny wielkiego momentu z dołu, one środkiem się budzą.
One mają lepszą charakterystyke od N/A ale wiadomo że diesla na elastyczność nie pokonają.

10 Sie 2024, 01:54

Gain napisał(a):Jak już bawimy się w takie dewagacje wyższości świąt itd.

Nie bawimy się w żadne dywagacje.

Gain napisał(a):To weźcie pod uwage jedną cholernie ważną rzecz, że takie 1,8T przy skrzynie 5, robi na II biegu 110 km/h który diesel tak pójdzie bez zmiany na III?
Na trójce to one chyba ze 160 km/h osiągają, a jak się wyprzedza i nie ma czasu na zmianę biegu to takie coś pomaga.
Poza tym chyba bezsensu jest wymaganie od turbodoładowanej benzyny wielkiego momentu z dołu, one środkiem się budzą.
One mają lepszą charakterystyke od N/A ale wiadomo że diesla na elastyczność nie pokonają.

Chyba jednak nie przeczytałeś postu wyżej. Po co tyle pisać i nie na temat.

16 Sie 2024, 19:55

Temat można chyba zamknąć - auto kupione Golf GTI 1,8T

Ogólnie rada dla tych co też szukają, żeby nie brać wszystkich opinii jako pewnik bo w moim przypadku oglądane diesle to były zaorane syfy (6 sztuk oglądałem), włąściciele dziwni, opowieści typu "co tu robić w aucie? lać ropę i jeździć" a choinka na desce i wycieki, do tego karteczka z wymianą oleju 2019

Przy 1,8T właściciele bardziej ma wrażenie okrzesani, wiedzą co mają, mam wiele faktur, wiele rzeczy porobine m.in nowe turbo, auto ma 185 koni i 290 Nm, roczne opony Michelin, a sam gość oprócz tego golfa ma tez Golfa 7 Variant TSI bo ma rodzinę (tego kupował jak był singlem 7 lat temu)

Najważniejsza wcale nie jest mechanika w tych autach ale korozja, jeden to praktycznie na złom taki golf, dziury masakryczne nawet od spodu.
Także rdza a mechanika to tam osobny temat na ten moment mało istotny, wszystko da się zrobić ale reanimacja blachy od podstaw to raczej bezsens.
Ogólnie autko to jest kosmos, jakbym zaginał czasto-przestrzeń w stosunku do tego co miałem w Polo 1,0
Standard też inny, klima automatyczna, szyby w prądzie, alusy a nie zardzewiały stalówki, chyba ciut tez lepiej wyciszony, lekko deptam gaz i już 80 km/h
Oczywiście auto wiekowe ale skrajnie inny poziom niż polo
Ogólnie nie rozumiem zachwytu nad TDI bo poza tym że może mało pali na mnie te silniki wrażenia nie zrobiły, jakiegoś super ciosu z dołu też nie było, kultura pracy kiepska, takie traktorki, raczej dla kogoś kto potrzebuje dużo jeździć i ekonomia a reszta na bok.
Tutaj mam rakiete, cichutko wewnątrz bo wszystko seria, ale doładowanie idzie i auto zasuwa konkretnie od 3 tys to jest odlot totalny, czasem na II biegu aż koła lekko zapiszczą.
Jestem w każdym razie zadowolony i mam chyba to co chciałem.

18 Sie 2024, 07:20

JanekZays napisał(a):Ogólnie nie rozumiem zachwytu nad TDI bo poza tym że może mało pali na mnie te silniki wrażenia nie zrobiły, jakiegoś super ciosu z dołu też nie było, kultura pracy kiepska, takie traktorki, raczej dla kogoś kto potrzebuje dużo jeździć i ekonomia a reszta na bok.

A do czego służą 25 letnie gruzy? Do torowania?

18 Sie 2024, 16:35

Ale to że kupuje 25 letnie auto to nie znaczy że mam rozpatrywać każdy silnik, szczególnie jak do mnie nie przemawia, terkot ropy i trzęsąca się buda.
Tutaj mam dużo lepszą kulturę pracy, ciszę, a dynamikę porównywalną z mocniejszymi współczesnymi autami, to akurat zasługa tej "witaminki", mam więcej niż to co potrzebowałem

18 Sie 2024, 18:14

JanekZays napisał(a):a dynamikę porównywalną z mocniejszymi współczesnymi autami,

dobre to

poprawiłeś mi humor przy niedzieli.

18 Sie 2024, 19:24

A co w tym nie tak? Ważący jakieś 1200 kg kompakt ze zmienioną mapą jak u kolegi wyżej czyli pewnie z 1 bar doładowania, z 300 Nm i prawie 200 koni, robi spokojnie 0-100 w 7 z hakiem, czyli jest szybsze od sporej części aut na ulicach..
Niektórzy nie mają chyba pojęcia jak po lekkim dłubnięciu takie auto potrafi jechać.