Zakup Golfa IV po Polo 6N

31 Lip 2024, 14:12

Witam serdecznie,
jestem dość szczęśliwym posiadaczem VW Polo 6N niestety z silnikiem 1,0 bez niczego ani wspomagania, ani klimy, szyby na korbę itd.
Auto salon PL, ale jesteśmy drugim właścicielem tzn babcia (śp już dziś) była nim.
I niby wszystko ok ale brakuje mocy, brakuje wyposażenia, kiepsko się manewruje, gniją stalowe felgi i wygląda to kiepsko.
Kuzyn który siedzi w vagach podpowiedział żeby zerknąć na Golfa 1,8T
i faktycznie oglądałem jednego całkiem ok, ale cena wysoka bo prawie 20 tys, ale jechał dużo lepiej, czuć moc itd.
Od razu zaznaczę że nie mają dla mnie sensu pół-środki tj typu 'kup sobie auto 1,6 110 koni' i będzie ok, bo wg mnie nie będzie, będzie zawsze brakować po czasie mocy, tutaj pewnie też ale przy takim przeskoku pewnie starczy na dłużej. Poza tym chce vaga, bo mamy zniżki u znajomego na części + kuzyn dobrze operuje sprzętem do diagnostyki, to tak na marginesie

Teraz takie ogłoszenie biorę pod uwagę i chce je obejrzeć (pytanie czy warto czymś się zainteresować) czy jest sens patrzeć na oferty aut w gazie? Który z nich lepiej rokuje?
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/v ... GzqWa.html
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/v ... GpvUw.html
[link do oferty na Olx wygasł]

31 Lip 2024, 14:26

Nie oczekiwałbym że golf iv czyli ostatni taki samochód spod znaku vw z normalnymi silnikami i kultowymi 1,9 tdi zacznie tanieć, raczej odwrotnie.

Poza tym korozja tym się musisz mocno zainteresować, oraz to co było w tych autach porobione, bo jak ktoś nic nie robił to raczej dziwne że 25 letnie auto nie wymaga serwisu.

Dla mnie ten nr 1 bordo jest sensowny, nawet te skóry ma w znośnym stanie, właściciel chyba wie co ma, dziwi mnie tylko to, kto przy takich zabiegach gdzie trzeba skrzynie targać wymienia sprzęgło na zasadzie tylko docisk i tarcze, a dwumasa po 25 latach? czy jakieś łożysko oporowe itd. No ale obejrzeć można

01 Sie 2024, 06:44

To juz lepiej wziąć diesla 110 czy 130 koni, problemów z tym nie ma, wszystko jest taniej a i wystarczy mocy do sprawnego przemieszczania się

01 Sie 2024, 07:59

Edquar napisał(a):Nie oczekiwałbym że golf iv czyli ostatni taki samochód spod znaku vw z normalnymi silnikami i kultowymi 1,9 tdi zacznie tanieć, raczej odwrotnie.

Taaaaaaa, jeden z najpopularniejszych modeli auta na świecie z wyeksploatowanym klekotem na pompie pod maską albo zajeżdżonym przez sebiksów....no klasyk jak się patrzy

01 Sie 2024, 08:33

Pytanie zasadnicze tylko gdzie tu ktoś mówi coś o jakimś klasyku?

01 Sie 2024, 10:34

Kao napisał(a):To juz lepiej wziąć diesla 110 czy 130 koni, problemów z tym nie ma, wszystko jest taniej a i wystarczy mocy do sprawnego przemieszczania się

No właśnie myślałem nad dieslem ale boję się bo mają spore przebiegi i te koszty mogą być duże, czy nie aż tak?
110 koni to ponoć jeszcze prosta konstrukcja ale 130 to już nie są te nowsze?
110 chyba zwykła pompa
No nie wiem, też kwestia czy te 110 na pewno da (przy chyba dosyć ociężałym aucie bo diesel jest cięższy od benzyny) dobrą dynamikę.
Bo prawdę mówiąc te 150 koni to nie odczułem jako ferrari czy zaginanie rzeczywistości po prostu dynamiczne zrywne auto.

01 Sie 2024, 13:02

JanekZays napisał(a):No właśnie myślałem nad dieslem ale boję się bo mają spore przebiegi i te koszty mogą być duże, czy nie aż tak?

A myślisz, że przy 1.8t to duże nie będą? W stosunku do realnej wartości auta oczywiście. Ten diesel to nawet prostszy konstrukcyjnie

BTW jak już musi być vag to sobie poszukaj seata toledo, ciekawszy wygląd i mniej się z buractwem kojarzy więc i sensowniejsze egzemplarze są na rynku

01 Sie 2024, 14:03

JanekZays napisał(a):po prostu dynamiczne zrywne auto.

No i to wystarczy

110 koni na zwykłej pompie rotacyjnej ale czy to lepiej? To auta które mają już 25 lat więc mogę się przytrafić zabrudzenia nastawnika czy wycieki z pompy
130 koni to pompowtrysk równie twarda kontrukcja wytrzymuje bardzo duże przebiegi przy czym świetna dynamika przy niskim spalaniu a i kultura pracy lepsza niż przy pompie rotacyjnej.

Obawiasz się kosztów a bierzesz pod uwagę coś co jest bardziej ryzykowne niz vag w gnojowce i też ciężko jest znaleźć 1.8T które trzyma serię.

franccc napisał(a):jak już musi być vag to sobie poszukaj seata toledo, ciekawszy wygląd i mniej się z buractwem kojarzy

seat kwestia gustu ale dla mnie nie do przeżycia jest wnętrze no tandeta taka że aż rzygać się chcę, to już skoda lepiej się plasuje.

01 Sie 2024, 16:00

A dlaczego bardziej ryzykowne? 1,9 tdi jest jak nakichane, każdy starszy vag to 1,9 a o 1,8T niektórzy w ogóle nie wiedza że istnieje.
Dodatkowo zimą np zawsze stare klekoty mają problemy żeby odpalić, benzyna pali i jedzie.
Przerażają mnie tez przebiegi ogromne, skoro kolega w golfie 7 diesel ma dziś 250 już przejechane to ile taki stary samochód może mieć?

Seat spoko tylko Toledo w ogłoszeniach to 20 sztuk więc raczej wątpie bym coś koło siebie znalazł sensownego.

01 Sie 2024, 17:00

Już nie przesadzaj. Jescze mi się nie zdarzyło żeby 1.9tdi z tamtych lat nie odpalił, brat i ojciec to samo a auta stały często w górach pod chmurką. Łączenie pewnie pewnie wszystkie ponad 300kkm przebiegu zrobiły a każdy kupiony z przebiegiem 500k... ekhm 200 tyś. Także silnikiem bym się nie przejmował, rozrząd, olej, zalejesz gnojówki i będzie jeździł i to tanio i całkiem przyjemnie bo niuta i pojnosci odrobinę wirce. Bardziej bym się martwil wszystkim wokół silnika

01 Sie 2024, 22:15

JanekZays napisał(a):kolega w golfie 7 diesel ma dziś 250 już przejechane to ile taki stary samochód może mieć?

a ja mam Passata b5 1.9 tdi z przebiegiem 70 tys i o czym to świadczy?

Teraz ludzie używają auta do wszystkiego nawet 500m po bułki, przebiegi się robią same.

Czemu 1.8 bardziej ryzykowny? Bo benzyna nigdy nie jest bezawaryjna poza tym że pali więcej to dodatkowo masz to co w dieslu plus cewki, świece, sondy, pompke paliwa i podwójny rozrząd który kosztuje x3 co w dieslu

02 Sie 2024, 00:06

Kao napisał(a):podwójny rozrząd który kosztuje x3 co w dieslu

Za to w dieslu masz pompowtryski których regeneracja pochłania połowę wartości takiego golfa 4, wałki inne rzeczy

diesel niestety bezawaryjny to był w tych autach ale w 2005 roku może, a nie dzisiaj 2 mln km i 30 lat.

03 Sie 2024, 09:59

I tak uważam że myśl przewodnia tematu jest w pierwszym poście o propozycji auta za cenę pod 20k a potem wyszukiwanie takich samych tylko taniej.

Dla mnie autor nie ważne co wybierze czy 1,9tdi czy 1,8t bo ani w jednym ani w drugim nie jest świadomy co oznacza finansowo zakup takich chrupków.

1,9tdi wygrywa tym że jak włożysz 5-10k. to oszczędności zaczynasz z każdym przejechanym kilometrem a przy 1,8t dopiero jak założysz LPG co jest następną kasą i następnym obwodem do popsucia się.

Do tego prędzej sprzedaż zadbane TDI niż 1,8t z LPG bo i tak potem będzie ta sama gadka "widziałem fajne 1,8t ale szukam tańszego".

03 Sie 2024, 11:55

Dla mnie cały problem 1.9 TDI vs 1.8T to dysputa czysto akademicka - i w jednym i w drugim przypadku trzeba będzie do nich dołożyć, żeby normalnie jeździć. Czy coś się uda później odzyskać / lepiej sprzedać? Tego nie wie nikt.
Ja bym to rozdzielił w następujący sposób:
- normalna jazda, ale mam więcej mocy niż w 1.0 - 1.9 TDI
- zajawka na posiadanie perełki (oczywiście po włożeniu worka kasy), w przyszłości może jakieś delikatne mody - 1.8T, choć szczerze mówiąc nie za bardzo przyjmuję do wiadomości kupienie auta z tym silnikiem w jakiejś zwykłej budzie / wersji (GTI to tak naprawdę wersja wyposażenia w G IV), jakaś Cupra / S3 tak, ale to już inny budżet

03 Sie 2024, 21:51

Panowie, dziś oglądałem jednego 1,9 tdi 110 koni (golf 4) niestety kompletnie nie przypadł mi do gustu dźwięk diesla i jego kultura pracy w tym wibracje w środku.
Do tego te 110 koni słabo jadą, prawdę mówiąc, może dół jest ale wyżej niewiele się dzieje i tego przyspieszenia nie ma.
Ogólnie egzemplarz dość wymęczony, więc nie wiem za co on chciał te 8 tys, bo i rdza i kontrolka airbagu i absu, przy manewrowaniu piszczenie z układu kierowniczego, stare opony + zardzewiałe stalówki z jakimiś kołpakami przypietymi opaskami zaciskowymi.
W środku fotel kierowcy z rozerwaną tapicerką itd., opadająca podsufitka itd
czyli szukam dalej ale raczej 1,8T bo niespecjalnie urzekł mnie 1,9 tdi jako taki, chyba że musiałbym zerknąć na mocniejsze wersje w lepszych odmianach.
Przy 1,8T jest cichutko, ale ma power, w tdi niestety sprawę kładzie ten dźwięk traktora i te telepanie, dla mnie kiepska sprawa i taka nieciekawa, poza tym te 1,8T też widzę mają lepsze wyposażenie, fotele kubły, climatronic, kierownica 3-ramienna, tamten GTI miał nakładki na pedały fajne, od razu alusy itd.

Zakup Golfa IV po Polo 6N

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum