REKLAMA
a ja proponuję Ci nie siać zamętu. Słyszałeś kiedyś że na szrotach niemieckich stoją lepsze auta niż jeżdżą po polskich drogach???? A wiesz dlaczego???? Na zachodzie (nie tylko Niemcy) jest inna mentalność auto puki jest sprawne jest warte sporo ale jak gdzieś stuknie delikatnie lub że popsuje coś delikatnego a auto już jest trochę wiekowe to już dla mnie nich to szrot nic nie wart i jak mają to naprawiać to kupują nowsze auto. Ja mieszkam we Francji, nie wiem jak w Niemczech ale tutaj za skasowanie auta się płaci i ludzie dobre sprawne auta oddają za darmo albo za grosze ale jak auto gość użytkuje normalnie i jest sprawne wszystko jak trzeba badania ubezpieczenie to byle jaki kibel typu r19 jest warty 1500 euro. Zachód jest też mocno pilnowany na sprawność auto i na zanieczyszczenie jeżeli no auto ma wypalone katalizatory to nie przejdzie badań a jako że rynek nie jest nabity zamiennikami tak jak u nas to nie ma ochoty wydawać na katalizator 1000 euro do golfa IV więc takie auto jedzie na eksport i wcale to nie musi być szrot jak opisujecie. Musicie poprostu trochę poznać zachodnią mentalność bo teraz jesteście w błędzie gadając takie rzeczy że jak kosztuje w pl 4 tys to musiał go kupić za 500 co do was jest nie do pojęcia że można dobre auto za tyle kupićBarol napisał(a):za dużo człowieku w Niemczech nie ma tanich aut..