REKLAMA
Witam.
Chcę się Was poradzić. Otóż mam w garażu zaległe auto rodziców. Jest nie użytkowane już grubo 5 lat. Zaczęło się psuć i od tamtego razu stoi w garażu i gnije. Z tego co wiem to w zakładzie ubezpieczeniowym nie było to zgłaszane. Teraz obawiam się, że za jakiś czas przypomną sobie o zaległych składkach i się tego nazbiera. Czytałem trochę o tym, ale ludzie mają różne zdanie. Może Wy wiecie jak da radę to obejść, najlepiej tak żebym zostawił autko i nie miał żadnych problemów więcej z nim:-)
Pozdrawiam