Zamiana VW GOLF 5 GT NA BMW 530d

24 Kwi 2018, 17:31

Witam, to mój pierwszy post tutaj, więc nie jestem pewien czy wybrałem dobry dział. W każdym razie warto zaryzykować. Chciałbym się Was doradzić, ponieważ planuje w najbliższym czasie zmienić samochód. Sprawa wygląda tak, że do tej pory jeździłem VW Golfem 5 GT 2007 (1.4 TSI 170km :o ). Z tego co się wstępnie dowiadywałem, jest to najgorsza jednostka napędowa jaka istnieje, w każdym razie najbardziej awaryjna. Auto ma przejechane 84tys km i zregenerowaną turbine, nowe sprzęgło i pompę. Wszyscy radzą mi, abym sprzedał ten samochód i kupił coś innego, gdyż długo nie pociągnie. Tak się złożyło, że mam okazję kupić bmw 530d z 2004 roku ~300tys km od dobrego znajomego, który dbał o nią bardziej niż o żonę, wymieniał olej i filtry co 15tys w autoryzowanym serwisie. Ponadto zmienił klapki kolektora na żeliwne, co podobno jest bardzo wskazane. Auto można powiedzieć, że jest w stanie idealnym, chociaż dopiero w przyszłym tyg wezmę je na konkretne badania w warsztacie. Zakładając, że wszystko będzie z nią w porządku, chciałbym się Was doradzić czy warto zmieniać vw na taki egzemplarz bmw.
Pozdrawiam !
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 17:50

Najważniejsze pytanie to ... jak wygląda Twoja codzienna jazda, ile kilometrów rocznie pokonujesz i w jaki sposób? ... bo o to chodzi "z dieslem", a nie o to, że auto zadbane.

Pr0totyp3 napisał(a):do tej pory jeździłem VW Golfem 5 GT 2007 (1.4 TSI 170km

Jesteś moim hero! ;)
tomekdk
 

24 Kwi 2018, 17:55

Potrzebuje samochodu do codziennej jazdy po mieście, jak i pokonania 400km tak średnio co 2 tygodnie. Rok temu na autostradzie właśnie mi poszła turbina w tym golfie.
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 17:59

A dużo jeździsz po tym mieście?
Diesel to nie jest silnik, który został stworzony do jazdy po mieście ... a jazda po mieście to nie jest jazda, która służy dieslowi (DPF, dwumasa).
tomekdk
 

24 Kwi 2018, 18:01

Nie dużo, mieszkam w Gdańsku więc tyle co na uczelnie dojechać albo na siłownie. Zdecydowanie więcej w trasie.
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 18:05

1. Takie 3.0D nigdy Ci się nie nagrzeje, będzie ciągle zimny. Spalania poniżej 9-10 litrów bym nie oczekiwał.
2. Jeśli uciekasz przez koszty utrzymania, to nie wiem czy 530d jest dobrym obiektem... Ja wiem, że super sztuka utrzymana, ale wszystko się z czasem psuje, a po 300kkm to będzie lecieć zawieszenie, łożyska itp itd.

Po prostu żebyś się nie przeliczył.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

24 Kwi 2018, 18:08

Nie tyle przez koszty, tylko ciągłe problemy z tym silnikiem. Po prostu czuje się niepewnie jadąc nim w trasę.O ile po mieście fajnie daje radę, to po takich remontach w garażowym warsztacie jest niepokój na autostradzie.
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 18:08

No jeśli jeździsz często w trasy, gdzie przez dłuższy czas "auto jedzie", a nie zatrzymujesz się co chwilę, to diesel się nadaje.
A teraz by chyba warto poczytać co nieco o 530d, policzyć koszty utrzymania, itp. ... diesel w aucie takiej klasy, jak i same auta tej klasy, do najtańszych w utrzymaniu nie należą. Do tego ta generacja 5-tki ma różnorakie opinie.
tomekdk
 

24 Kwi 2018, 18:12

Ogólnie to od samego początku chciałem kupić trójkę, ale no ciężko na polskim rynku znaleźć coś sprawdzonego. Tutaj nagle mi taka okazja wyskoczyła i chciałem zasięgnąć opinii znawców. Póki co ludzie mi mówili, że prędzej mi ten golf wygeneruje wymianę silnika niż bmw 3.0 zepsuje.
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 18:22

Pr0totyp3 napisał(a):Póki co ludzie mi mówili, że prędzej mi ten golf wygeneruje wymianę silnika niż bmw 3.0 zepsuje

Wiesz ... tak też pewnie mówili, bo jak sam wspomniałeś - jest to jeden z najbardziej ryzykownych silników VAG-a, także w odniesieniu do niego mało co jest bardziej ryzykowne.

P.S. wysłałem Tobie prywatną wiadomość.
tomekdk
 

24 Kwi 2018, 18:32

Ogólnie chciałbym tylko się dowiedzieć, czy jeżeli ta bmw będzie rzeczywiście sprawna, posprawdzana i już się nią zachwycę w momencie przejażdżki, to czy będzie to dobra zmiana?
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 18:44

Pr0totyp3 napisał(a):Ogólnie chciałbym tylko się dowiedzieć, czy jeżeli ta bmw będzie rzeczywiście sprawna, posprawdzana i już się nią zachwycę w momencie przejażdżki, to czy będzie to dobra zmiana


Nie będzie to dobra zmiana bo w przypadku bmw szczególnie tych nowszych pojęcie zadbanego auta jest mocno względne o ile istnieje a do tego czynności serwisowe obejmują praktycznie wszystkie naprawy.
Tak więc np: mój kolega ma idealne bmw 3,0d w automacie wydał około 12k (same naprawy) i dalej twierdzi że to serwis.
chcesz kupić auto z przebiegiem 300tyś.km. i czego oczekujesz??? Masz tam masę detali które mogą się wykrzaczyć wokół silnika do tego jest temat elektromechaniki i zawieszenia. I co ciekawe ten silnik ogłoszony jest najlepszym dieslem bmw i jednym z lepszych na rynku, ponoć przejedzie 1mln.km. tylko miłośnicy zapominają dodać że chodzi o sam słupek a reszta rozpadnie się 5razy :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11048
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

24 Kwi 2018, 18:56

Wezmę to pod uwagę, ale jeszcze czekam na inne wypowiedzi. Zawieszenie można akurat względnie ocenić i posprawdzać. Jeżeli miałbym kupować ten samochód, to prześwietliłbym go od góry do dołu, a skoro nie znajdę jakichkolwiek przesłanek do napraw i nieprawidłowości, to przecież nie może być tak źle :D
Pr0totyp3
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: VW GOLF 5 GT

24 Kwi 2018, 18:59

Ogólnie rzecz biorąc to jak najbardziej warto wymienić na bmw ale tak jak koledzy wspomnieli trzeba liczyć się z kosztami ewentualnych napraw. Widzisz kolega szybkiego utopił 12 tyś ja znam ludzi co po kilka lat mają bmw z tym silnikiem i nic kosztownego nie robili sam miałem e60 tyle że w benzynie, przejeździłem prawie 2 lata bez zadnej awarii. Po krótce, wartoale nie można myśleć że to niezniszczalny passat w tdiku i naprawimy coś za kilkadziesiąt zł
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16719
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

24 Kwi 2018, 19:36

Kao napisał(a):Widzisz kolega szybkiego utopił 12 tyś ja znam ludzi co po kilka lat mają bmw z tym silnikiem i nic kosztownego nie robili sam miałem e60 tyle że w benzynie, przejeździłem prawie 2 lata bez zadnej awarii. Po krótce, wartoale nie można myśleć że to niezniszczalny passat w tdiku i naprawimy coś za kilkadziesiąt zł


Ale on nie utopił tylko "serwisował"... :ok:
Więc chyba po 300tyś.km. jak wysypie się turbinka to będzie coś dziwnego, a może jak poleci skrzynka to coś będzie dziwnego :?: Co ciekawe w tamtym tygodniu okazało się że olej w automacie tym od 3,0d trzeba zmieniać co 50tyś.km. za jedyne 1k... a ostatnia wizyta u mechanika na naprawę skrzynki jedyne 4k...więc wiesz to nie ja wymyślam te prawidła BMkowe tylko akurat bazuje na zeznaniach mechanika który serwisuje tylko BMW no ale on pewnie też ma do czynienia tylko z jedną BMW mojego kolegi... :ok: ba nawet jak nie mogliśmy zjechać z parkingu pod tesco postawił nam diagnozę przez telefon i uczynił auto jezdne no ale pewnie przypadek który tylko dotyczy w/w auta :ok: a naprawa kosztowała jedyne 1k.
A jak mój kolega wykorzystuje moje zniżki w moto hurtowni i kupowałem mu wahacze to miały być tanie po czym okazało się że syfy były tanie a już renomowanej firmy x2 ... i tyle było po taniości.

Ok. Ale skoro Kao zrobiłeś tyle km. BMW e60 to musi być ok. :mrgreen:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11048
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe