Crossover z automatem do miasta (najlepiej hybryda) - 130 000 zł

22 Kwi 2018, 16:29

W przyszłym tygodniu matka chce kupić nowy samochód. Wymagań za bardzo nie ma, ponieważ do tej pory rodzice jeździli 5-10 letnimi autami, które praktycznie nie miały wyposażenia. Rodzice samochód traktowali jako środek komunikacyjny, który pozwoli im dojechać do pracy i nie mieli żadnych oczekiwań oprócz mechanicznej sprawności. Teraz sytuacja finansowa mocno się poprawiła i matka postanowiła kupić samochód z salonu, ewentualnie używany, który jest jeszcze na gwarancji. Na samochód matka chce wydać do 130 tys, więc przeglądamy raczej te bogatsze wersje wyposażenia.

Wymagań jest kilka:
- dosyć wysoka pozycja za kierownicą,
- klimatyzacja,
- radio, które ogarnia spotify,
- czujniki parkowania, najlepiej z kamerą,
- benzyna (najlepiej hybryda),
- małe spalanie,
- ładny wygląd,
- w miarę łatwa sprzedaż samochodu z jak najmniejszą stratą po leasingu.

Samochód kupimy na leasing, 3-5 lat. W zależności, przy jakich ratach wyjdzie matce najkorzystniej (raczej celujemy w dłuży leasing). Samochód planujemy sprzedać po zakończeniu leasingu i znowu wziąć coś nowego. Jeśli chodzi o silnik, to raczej stawiamy na benzynę z jak najmniejszym spalaniem (na moc, osiągi w ogóle nie zwracamy uwagi). Raczej skłaniamy się ku hybrydom. Ze względu na pozycję za kierownicą, przeglądamy tylko crossovery. Na razie obejrzeliśmy Qashqaia, Forda EcoSport i Toyote C-HR. Matka zakochała się w wyglądzie C-HRa i nie za bardzo chce oglądać inne samochody. Ja jednak nadal szukam czegoś innego, by mieć, chociaż jakieś porównanie.
Samochód będzie poruszał się po mieście. Raz, może dwa razy w roku rodzice pojadą nim do rodziny, kilkaset kilometrów w jedną stronę.

W zasadzie mam w planach obejrzenie jeszcze 3 modeli - Peugeot 3008, Kia Niro i Mazda CX-3. Chociaż z tej całej puli samochodów najbardziej mi i matce odpowiada Toyota C-HR i Kia Niro - tutaj największą zaletą są silniki hybrydowe. Matka powiedziała, że jest w stanie dopłacić do wyglądu Toyoty C-HR, jednak Kia kusi dłuższą, lepszą(?) gwarancją i sporo niższą ceną. Z drugiej strony ciekawe jak to będzie z późniejszą sprzedażą samochodu, może na tym Kia stracić, ponieważ nie trzyma ceny tak, jak Toyota.

Ogólnie dogadałem się z matką i tak ustaliliśmy priorytety:
1. Koszt eksploatacji
2. Gwarancja
3. Jak najmniejsza strata przy sprzedaży
4. Wygląd
(tutaj matka jednak woli postawić wygląd ponad zysk ze sprzedaży, ponieważ woli stracić trochę więcej pieniędzy, ale jeździć czymś, co jej się podoba)

Mając do wydania ok. 130 tys., to, co byście wybrali z modeli, które przedstawiłem? Może są jeszcze jakieś modele warte uwagi?
Frexor
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Białystok
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus Mk2
Silnik: 2.0 TDCi 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

22 Kwi 2018, 17:03

1. Oglądasz i jeździsz wszystkim
2. Kupujesz to, co spodoba Ci się najbardziej - tak się kupuje nowe auta.

3008 jest spoko, ma fajne audio w opcji, choć kilka tematów jest denerwujących
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14190
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

22 Kwi 2018, 17:16

Z tych trzech samochodów, które już oglądaliśmy - Nissan Qashqai, Ford EcoSport i Toyota C-HR mamie najlepiej się jeździło Toyotą. Głównie ze względu na napęd hybrydowy. Strasznie jej się to spodobało i powiedziała, że koniecznie chce hybrydę. Chociaż najmocniej napaliła się na Nissana Leaf. Powiedziała, że następny samochód będzie w 100% elektryczny. Teraz ma trochę za mało kasy na takie auta.

Głównie przez to głównymi faworytami są Toyota C-HR i Kia Niro. Szkoda, że o Niro jest tak mało opinii, chociaż w większości są bardzo pozytywne.

Peugeot 3008 wydaje się być jednak zbyt duży, ale to jeszcze sprawdzimy.
Frexor
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Białystok
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus Mk2
Silnik: 2.0 TDCi 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

22 Kwi 2018, 20:02

130 tys na auto segmentu B trochę podniesione to trochę dużo wg mnie... ja bym bardziej szedł w stronę czegoś większego np. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
luck112
Początkujący
 
Posty: 149
Miejscowość: Wręczyca Wielka
Prawo jazdy: 10 02 2013
Auto: Renault Scenic III

22 Kwi 2018, 20:34

luck112 napisał(a):130 tys na auto segmentu B trochę podniesione to trochę dużo wg mnie... ja bym bardziej szedł w stronę czegoś większego np. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


Fajny samochód, tylko jakie są koszty późniejszej eksploatacji? Matka będzie chciała trzymać samochód ok. 5 lat.
Frexor
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Białystok
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus Mk2
Silnik: 2.0 TDCi 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

23 Kwi 2018, 12:28

Jeżeli się kupi uczciwy egzemplarz to koszty nie będą wysokie, sprawdzona hybryda która jeździ w wielu modelach od paru lat, do tego (jeżeli się nie mylę ) to NX jest mocno spokrewniony z RAV4, a to daje najmniejszą awaryjność w tym segmencie :)
luck112
Początkujący
 
Posty: 149
Miejscowość: Wręczyca Wielka
Prawo jazdy: 10 02 2013
Auto: Renault Scenic III

23 Kwi 2018, 18:29

Rozmawiałem z matką i jednak nie chce oglądać używanych samochodów za taką kasę :P
Oglądaliśmy dzisiaj Peugeota 3008 i Kia Niro. Peugeot podoba jej się z wyglądu, szczególnie w środku, ale za kierownicą czuje się, jakby prowadziła Vana. Ja takich odczuć nie miałem, ale fakt - przy Niro, czy C-HR, 3008 bliżej do jakiegoś większego samochodu, jak S-Max, co mamie średnio odpowiada.
Kia Niro jest "ok", ale jest na drugim miejscu, zaraz po C-HR. Niestety, przez to, że późno zajechaliśmy, to matka zdążyła jedynie przejechać się tym samochodem. Jutro jedziemy uzgadniać dokładną kwotę za samochód (obiecali przygotować jakieś rabaty).

Jak to matka określiła, w C-HR czuje się pewniej za kierownicą, ale widok do tyłu jest fatalny. Niro jest po prostu wygodny, bez jakichś dokładniejszych odczuć. Sama pozycja za kierownicą w obu samochodach jest podobna.

Także wszystko zależy od tego, jakie rabaty nam dadzą na Niro. Na razie matka zdania nie zmieniła i woli dopłacić do wyglądu Toyoty, ale zdecydowanie nie skreśla Niro.
Frexor
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Białystok
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus Mk2
Silnik: 2.0 TDCi 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

25 Kwi 2018, 20:31

Myślę, że temat do zamknięcia.
Kupiliśmy Kia Niro. W takiej samej wersji wyposażeniowej Kia była tańsza o 16 tys. Porównywałem maksymalnie wyposażoną Niro L i C-HR z pakietem Tech i Full LED.
Frexor
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Białystok
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus Mk2
Silnik: 2.0 TDCi 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007