REKLAMA
Odpuściłem sobie kupowanie i przerabianie Fiata 131 bo zobaczyłem na autoscout24 ile ze nie sobie wołają.Poza tym gdybym przerobił 131 to fani włoszczyzny by mnie zjedli za profanację Mirafiorki.
Zostały mi dwie możliwości : kupić Dacię od grzyba (znajomy kupił od grzyba Favoritkę z przebiegiem 130 tys. km i jest zadowolony ) albo przyjąć od dziadka Zaporożca ,którego obiecał dać mi do pojeżdżenia po zdaniu prawka.
Oboma trochę siara się pokazać na mieście więc musiałbym trochę podpicować.
Mam dwie koncepcje : Albo wystylizować Zaporożca na BMW e114 albo stuningować Dacię.
Które rozwiązanie byście doradzili ?