Witam.
Miałem pewne otarcie słupka na parkingu. Niestety wgniotka była taka iż zeszło mi trochę lakieru na prawym błotniku. Lakiernik zażyczył sobie 1200 zł za naprawę tego, a płacić tyle w 18 letniej Hondzie Civic moim zdaniem nie warto za naprawę miejsca mniejszego od łyżeczki do herbaty.
Ale do sedna sprawy. Dobrałem w małym pudełeczku trochę lakieru do auta z pędzelkiem, i zamówiłem też w pudełeczku trochę farby antykorozyjnej. Teraz jak się za to zabrać? Oczyścić miejsce benzyną, a następnie farba antykorozyjna, wyschnięcie i potem lakier samochodowy i tyle wystarczy?
Zdjęcie miejsca:
https://imgur.com/a/DfG2AfePozdrawiam, i z góry Dziękuję za pomoc.