Norris napisał(a):Jakoś chciałbym mieć niemiecki samochód co myślicie o bmw e30 (gaz)
O e30 mógł bym Ci książkę napisać.
Faktycznie model ten zyskał już powoli miano klasyka i egzemplarze nie splamione nieodwracalnie agro tuningiem i nie pożarte przez rudą kosztują już sporo i nadal drożeją.
W Twoim budżecie celował bym w e30 z m20 pod maską.W sumie masz do wyboru, lepszy blacharsko ale z m40 pod maska( 4 cylindry) bądź trochę gorsza blacha ale pod maską m20 ( 6 garów ) Ideału blacharsko nie kupisz za kwotę jaką masz do wydania jednak napewno będzie w stanie zadowalającym. Ważne by pod maską było przyzwoicie tj. kielichy podłużnice, warto też zajrzeć pod akumulator, obejrzeć podszybie. Podłoga też lubi rdzewieć, zwłaszcza pod nogami kierowcy i pasażera. Przy zakupie zerknij też do bagażnika we wnętki po obu stronach. To miejsca, które mogą nie byc najtańsze w naprawie blacharskiej. Takie elementy jak progi, błotniki czy drzwi tanio zrobisz.
Jeżeli nie będzie Ci brakować klimatyzacji i innych udogodnień współczesnej motoryzacji to zakochasz sie w tym samochodzie od pierwszego wejrzenia a właściwie od pierwszej jazdy co mogę Ci zagwarantować
![Wink ;)]()
Jak kupisz przynajmniej z 2.0 pod maska a jeszcze lepiej 2.5 ( kultowe m20b25) i wkręcisz go chociaż do 4 tys to zrozumiesz... e30 ma w sobie to coś czego nie ma już np. e36
Jest też dużo egzemplarzy po przekładce silnika na m50 z e36 mocniejsze inowocześniejsze ale moim zdaniem takie zabiegi zabijają juz powoli styl e30 choć takie 2.8 niewątpliwie robi dobrą robotę
Wszystkie silniki w e30 dobrze znoszą gaż od zwykłego po sekwencje. O dostępność i ceny części martwić się nie musisz. Są śmiesznie tanie, do wyboru do koloru. Od zamienników do oryginałów kupisz praktycznie wszystko ( z wyjątkiem nowych oryginalnych halogenów, na które poluje od pół roku:pp )
Ten egzemplarz wydaje się ciekawy
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] co prawda 4 cylindry ale wydaje się zdrowy, tylko te felgi szpeca;p
Tu masz coś mocniejszego:
[link do oferty na Allegro wygasł] jednak z blachą troche bedzię trzeba powalczyć.