Zasilanie LPG a zmiana luzów zaworowych

23 Kwi 2013, 20:01

Już kilka razy słyszałem że jazda na gazie powoduje zmianę luzów zaworowych, przez co zawory nie otwierają się w odpowiednim momencie co w skrajnych przypadkach powoduje ich uszkodzenie lub zderzenie z tłokiem. Czy moglibyście wyjaśnić w jaki sposób zasilanie gazem płynnym powoduje zmianę tych luzów i czasami w niektórych samochodach skutkuje wymianą głowicy bo zaworów nie da się już ustawić

A i mówi się też że instalacja gazowa podnosi obciążenie przewodów zapłonowych, również nie rozumiem jak to się dzieje? Wie ktoś coś na ten temat?

24 Kwi 2013, 15:15

instalacja gazowa wypala zawory lub gniazda zaworowe jeżeli jest uboga mieszanka (wiąże się to z wyższą temperaturą spalania). W takim przypadku po kolejnych regulacjach luzów okazuje się że nie ma już możliwości regulacji wówczas robi się głowice (gniazda i zawory, chodzi tutaj o uzyskanie odpowiedniej szczelnej, małej powierzchni styku zaworu z gniazdem tzw przylgni).

24 Kwi 2013, 15:44

więc jeśli mieszanka jest dobra to nie może dojść do wypalenia gniazd tak? Bo piszą nie raz że komuś w toyocie gaz zniszczył silnik, i gaz sie nie nadaje do silników. Ja mam akurat sterownik stag 200, gazownik pokazywał mi na laptopie podłączonym do sterownika mapkę na której są dwie krzywe jedna niby benzyny druga lpg i linie te praktycznie na siebie nachodzą, to oznacza że mieszanka jest prawidłowa?

24 Kwi 2013, 18:47

Temperatura spalania gazu jest większa niż temperatura spalania benzyny. Przy niektórych samochodach głowice nie przystosowane są do większej temeratury spalania i stąd siadanie gniazd zaworowych. W toyotach przy ustawieniu optymanym miesznki gazowej i zastosowanu dobrych wtryskiwaczy nie występuje to zjawisko.

24 Kwi 2013, 19:37

Dobra ale na jakimś forum czytałem że ktoś zrobił eksperyment bo miał czujnik temperatury spalin chyba w subaru, i w porównaniu benzyny z gazem różnica temperatury wynosiła od 15 d 35 stopni zależy od obciążenia, więc to czy spaliny mają 700 stopni czy 730 w czasie płynnej jazdy robi tak dużą różnice? czy te dane twoim zdaniem są wyssane z palca?

25 Kwi 2013, 22:32

Tak - są samochody dla których robi to różnicę.

26 Kwi 2013, 22:09

dobra, ale dokładne dane wyglądają tak, że na wolnych obrotach na 95 było ok. 610 stopni a na gazie 630, a przy pełnym obciążeniu około 815 na 95 i 840 na lpg, więc wysatrczy nie wykorzystywać pełnej mocy na lpg i bedzie ok, zresztą ja na lpg rzadko przekraczam 3tys obr. ale dobra oprócz tej nieco wyższej temperatury wie ktoś jak to jest z tymi luzami dokładnie? Bo moim zdaniem twierdzenie ze gaz jest do kuchenek jest tak samo słuszne jak twierdzenie że miejsce kobiety jest w kuchni

29 Kwi 2013, 08:03

marudzicie,
różnica 30 stopni nawet w nieutwardzonych gniazdach zaworowych to niewiele, za przeproszeniem na ciulowej benie ze spalaniem stukowym macie dużo ponad 1000

sam luz zaworowy nie zmieni nic, zmieni skład mieszanki najwyżej, ale przy 30 stopniach bym się nawet nie przejmował