Zbyt niskie obroty na jalowym biegu

31 Paź 2010, 20:28

Po wymianie uszczelki pod glowica, silnik zachowuje sie normalnie podczas dlugiej jazdy-na wyzszych biegach, lecz po rozgrzaniu - sa zbyt wolne obroty na jalowym biegu(silnik chodzi, tak jakby chodzil na 3 cylindrach).

Przepraszam za polskie znaki, ale nie mam polskich ustawien 'ogonkow' w telefonie
Szymon2
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Szczecin

02 Lis 2010, 17:16

Została jedynie wymieniona uszczelka?Czy głowica była planowana,ewentualnie zawory/gniazda?Ustawienie rozrządu do sprawdzenia,niema odczuwalnej utraty mocy?Z tego co pamiętam pasek rozrządu jest naciągany pompą wodną(poprawka jeżeli się myle),może poprostu przeskoczył lub został zle ustawiony.Dość często mechanicy unikają poluzowania pompy którą powinnien zostać pasek poprawnie naciągniety ze względu na fakt że po poluzowaniu przeważnie cieknie,jest nieszczelna.
Leopard
Początkujący
 
Posty: 225
Miejscowość: zachodniopomorskie

04 Lis 2010, 21:02

Powiem szczerze, że nie wiem nic o tym czy głowica była planowana :neutral: , samochód już miał wcześniej właściciela. Ale sprawdzę to. Może jeszcze rozwinę mój problem:
Chodzi o Opla Astra G, 1.4 16V - benzyna;
oprócz wspomnianej uszczelki musiałem wymienić moduł zapłonowy. Jest tak, że świeżo po uruchomieniu silnik chodzi równomiernie, bez skoków obrotów, jednakże po przejechaniu kilkunastu kilometrów(rozgrzaniu silnika) dopiero pływają mi obroty na biegu jałowym - właśnie w momencie, gdy samochód dopiero co stanie np. na skrzyżowaniu. Opisana sytuacja nie pojawia się, gdy dam samochód na luz kiedy się toczy. :???:
Czyścilem przepustnicę, sprawdzałem silniczek krokowy - został dokładnie przeczyszczony - jednak bez efektów. Nic na desce rozdzielczej nie pokazuje problemu. Charakterystyczne jest też jakby "pykanie" spalin z układu wydechowego. I jeszcze jedno- obroty wahają się w granicach 5 - 10 tys. na jałowym, tak co chwile - ma się wrażenie że samochód zaraz zgaśnie, bo zaczyna się lekko trząść przy spadku wskaźnika obrotów. Temperatura podczas jazdy jest bardzo w normie.
Znany jest mi też problem dotyczący sondy lambda - jest to dość częsty przypadek takich zachowań, dość czytałem już o tym na forum. Kiedy ją rozłączam od komputera w samochodzie nie pojawia się żaden wskaźnik na desce rozdzielczej informujący o problemie...
Dzięki za wszelką pomoc!
Szymon2
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Szczecin

05 Lis 2010, 18:55

"Charakterystyczne jest też jakby "pykanie" spalin z układu wydechowego." to sugeruję źle ustawiony rozrząd a dokładnie wałek wydechu bo na ssącym jest czujnik położenia wałka i wychwyciłby błąd, sprawdzić ustawienie rozrządu.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ogniwa paliwowe Toyoty zasilają budynki
    Dążąc do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla związanej z działaniem firmy, Toyota uzupełniła system zasilania zakładu Honsha w prefekturze Aichi o pionierskie rozwiązanie wykorzystujące stacjonarne wodorowe ogniwa paliwowe. ...