05 Lut 2014, 14:48
Jak podaje "Newsweek" politycy UE rozważają wprowadzenie do użytku rozwiązania które umożliwiało by Policji na zdalne zatrzymanie samochodu. I jak podaje takie urządzenie miało by trafić przed 2020 roku.
Takie informacje podała organizacja "Statewatch", która zajmuje się badaniem wolności cywilnej na terenie krajów członkowskich Unii. Ciekawym faktem jest to że informacje o takim urządzeniu wcześniej utajniono, nie podano ich do publicznej wiadomości mimo że o tym już rozmawiali przedstawiciele niektórych państw UE.
Według Statewatch, urządzenie umożliwiające zdalne zatrzymanie samochodu za pomocą policyjnego komputera miałoby być wbudowane w każdy nowy pojazd, jaki pojawiłby się na rynku UE. A jak by działało to urządzenie? Miało by blokować dopływ paliwa do silnika. Jak się wypowiadają politycy to takie urządzenie miało by być stosowane tylko wobec groźnych kryminalistów. Ale penie może służyć i przy zatrzymywaniu zwykłego obywatela.
Ale tu się rodzi pytanie czy takie urządzenie nie ogranicza właśnie wolności obywatela kraju?