Ja swoim samochodem na myjni byłem tylko dwa razy życiu,raz na ARGE,efekt rewelacyjny ale kolejki akurat u nas ,drugi raz byłem na myjni ręcznej ,masakra ,odebrałem samochód wypaprany a nie umyty,pomyślałem sobie tak ,facet o co tobie chodzi ,wybrałem opcję z woskowaniem a musiałem smugi kurzu scierać fibrą, przy nim
![Shocked :shock:]()
Facet był przymulony Odjechałem i nie skorzystam już nigdy z takich usług,teraz korzystam sobie z myjni samoobsługowej ,jeśli jednak nie będę miał dostępu to z automatycznej ,samochód mi się tak swiecił,ze ludzie jeżdżacy brykami z najwyższej pólki oglądali się za moim samochodem(mam piękny głęboki odcień złotego lakieru z jasno- czekoladowymi listwami bocznymi )100 zł za umycie samochodu?!Wolałbym umyć sobie sam a resztę pieniędzy dać jakiemuś biednemu dziecku na lodziaki na ulicy.
![Wink :wink:]()