Zimowa jazda SUVem z napędem na jedną oś

Jak samochody typu SUV/crossover, z napędem tylko na jedną oś zachowują się w zimowych warunkach? Chodzi mi głównie o podmiejskie trasy.

Rozglądałem się za nowym samochodem wielkości przestronniejszych kompaktów i znalazłem kilku faworytów, ale zmartwił mnie ich niski prześwit, okolice 13cm to dla mnie za mało. Obecnie jeżdżę 10 letnim kompaktem który ma 15cm i nieraz zdarzają się sytuacje, że spód auta przytrze o jakieś elementy podłoża a nie chodzi mi tu o jazdę jakimiś ekstremalnymi drogami. Boję się myśleć co byłoby gdybym przejeżdżał autem z prześwitem mniejszym o 2cm. Z konieczności zacząłem rozważać samochody typu SUV/crossover do których jak ulał pasuje napęd 4x4, jednak w konfiguracjach z takim napędem koszt zakupu drastycznie wzrasta.
I tu pojawia się pytanie jak jeździ się zimą w podwyższonych, cięższych samochodach bez takiego napędu? Czy takie auta sprawują się porównywalnie ze zwykłymi osobówkami czy ich parametry mogą jednak powodować większe trudności np z podjazdem pod jakąś górkę (drogą asfaltową) w zimowych warunkach.

Tu praktycznie będziesz miał same plusy w porównaniu ze zwykła osobówką. Prowadzenie takiego samochodu praktycznie nie odbiega niczym od takiego samego z napędem 4x4 bo te napędy na tylne koła są przeważnie dołączane tylko w przypadku uślizgów itp. więc przy normalnej jeździe masz też tylko napęd jednej osi.

To że taki SUV (chodzie o te mniejsze) czy Crossover jest wyższy nie oznacza że jest cięższy od auta typu kombi czy innego podobnego gabarytowo.