Witam, doszło do złośliwego porysowania mojego samochodu mianowicie drzwi tył i przód oraz nadkole, na nieszczęście sprawcy tego wybryku auto znajdowało się pod samą kamerą.
Sprawa zgłoszona na policję, sprawca znaleziony. Co dalej?
Sprawca przyznaje się do czynu i zgadza się na pokrycie kosztów lakierowania.
Moje pytanie brzmi następująco: Czy muszę pokwitować na policji, że naprawa została dokonana? Jeżeli sprawca chce się dogadać między nami tzn. bez dalszego udziału policji oraz prokuratora w tej sprawie.
Dziękuję za odpowiedzi, jeżeli nie bardzo trafiłem z działem z góry przepraszam (nowy użytkownik
![Zakłopotany :oops:]()
)