Telka napisał(a):Ja dojeżdżam na luzie, żeby nie "męczyć" samochodu.
Błąd. Dojeżdżaj na biegu. W razie potrzeby przyspieszenia dokładasz po prostu pedał gazu, a nie sprzęgło, bieg, itd. Poza tym silnik na biegu bez dotykania gazu spala 0 litrów = ekonomiczniej.