REKLAMA
Witam wszystkich,
Po latach starań, w ciągu ostatniego roku udało mi się spełnić moje marzenie motoryzacyjne: zakupić Subaru WRX (GD).
Niestety nie jest mi tak różowo z nim. Samochód ten jest troszkę jak jajko, z każdej strony ostrzegają mnie ludzie przed: pałowaniem spod świateł (napędy), szybko paląca się wiskoza i problemami z serwisem (nikt, go nie chce robić, chyba, że specjalizuje się w Subaru.
Auto fajnie się zbiera, super trzyma drogi, ale nie mam z niego funnu zbytnio.
Wcześniej jeździłem SX200 S13, ze zmodyfikowanym CA18DET i tak każdy zakręt był okazją, żeby sobie polatać i to było fajne.
Dlatego myślę o sprzedaniu Subaru i dołożeniu kasy na:
- Lancer EVO 8,9 - jak tutaj jest z napędem? WIem, że o AWD trzeba dbać, wiem jak to robić, ale czy też umiera tak szybko jak w WRX?
- Supra Mk3, albo jak znajdę MK4 - strasznie mi się podoba.
- Skyline (przerobiony) z RB25.
- Sx 200 S14 już z SR20DET
Co jeszcze byście polecali z japońskich turbo zabawek? Może coś pominąłem, o czymś zapomniałem.
Koniecznie Manual i benzyna (diesel mam w służbowy). Orientuje się w cenach, więc nie mówcie mi, że ileś set tysięcy muszę dołożyć. Jak mi się spodoba to dołożę.
Dziękuje ślicznie za porady.