06 Sie 2018, 17:27
A więc tak w moim Jaguarze x-type miałem opony 215/45/17 Goodyear Eagle F1 asymmertic 2 opony z 2016 roku ale pech tak chciał że rozciąłem na boku 2 opony jednego dnia a na tylnej pojawił się balon na boku. Na tych oponkach jeździło mi się świetnie, nie czułem pływania czy uciekania auta a nie ukrywam że dobrze pociskam kocurem. Zmieniłem na Continental ContiSportContact5 o rozmiarze 225/45/17 bo taki jest zalecany dla mojego auta i co się stało, boję się autem dojść szybciej do zakrętu bo pływa po drodzę, mam wrażenie jakby brakowało powietrza, opony niby premium a tu taka przepaść? Zastanawia mnie czym to się objawiło, marką opony czy może rozmiarem? Muszę kupić nowe opony bo na tych nie da się jeździć, potrzebne są opony na wysokie temperatury bo jak niektórzy wiedzą mieszkam we Francji a tu są zabójcze temperatury w tej chwili temperatura otoczenia 38 a bywa po 43 więc wyobraźcie sobie ile stopnie ma asfalt. Jak teraz dobrać dobre opony?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika