Znalazłem podobny samochód do mojego kradzionego

18 Lut 2009, 02:52

Witam dwa lata temu skradziono mi samochód VW t4 podwójna kabina i charakterystyczna przedłużana kipa(która robił poprzedni własciciel) jadac na uczelnie zauważyłem pododbny samochód ten sam model i kolor przedluzana kipa lecz inne burty i plandeka inne siedzenie pasarzera.

Samochód stał u mechanika wiec udałem sie do domu i zabarałem kluczyki od skradzionego mi samochodu, po czym udałem sie na miejsce i TYMI KLUCZYKAMI OTWORZYŁEM I ODPALIŁEM VW przyjzałem sie dalej i kolejne znaki podobne to ta sama tapicerkaideska rozdzielcza, w tym samym miejscu wytarte siedzenie kierowcy, ukrychnieta kierownica, peknieta przednai szyba i ta charakterystyczna przedłauzana kipa,te sme koła.

Róznice inne siedzenie pasażera, mój sielnik był 1,9 bez turbo a ten jest 1,9 z turbo, tylnie szyby pokryte czarną folia

Pojechałem po policje (teraz wiem ze lepiej dzwonic,poniewaz wszysto jest nagrywane).

policja przyjechał i okazało sie że numery pod przednia szyba sa zalane farbą i innymi specyfikami ze w tym nie można ich odczytac, innych numerów policja nie sprawdzała, tabliczka na futrynie obok drzwi pasażera na nity przedstawiała inne numery

Własciciel który przybył na miejsce najpierw mówił ze samochód kupił na fakture, pózniej przywiózł jakaś umowe na której nie było daty mówi ze kipe przerabiał sami ma jakies rachunki na materiał i przez ostatnie pół roku remontował samochód

nastapnei policja spisała zaznania stron i oddała samochód obecnemu właścicielowi pod warunkiem ze nic przy niem nie może zrobic

sprawa została przekierowana do komisariatu do którego zgłosiłem kradzież.

Czy samochód nie powienein byc skonfiskowany do celów procesowych??
Czy jest możliwość otwarcia/odpalenia w taki sposób jak ja to uczyniłem ??
dommer86
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Pabianice/łódź

18 Lut 2009, 16:47

Czasami jest tak,że samochód otworzysz zwykłym śrubokrętem...Albo innym kluczykiem - tak było np. we Fiatach 125 i 126 oraz w starszych modelach Polonezów.Ale w VW raczej takie coś się nie zdarzało.Ale to tylko odnosi się do drzwi.Natomiast co do stacyjki,to raczej jest to niemożliwe,aczkolwiek można dorobić kluczyk do konkretnego zamka,w tym przypadku stacyjki.
Nie wiem jakie procedury ma policja,ale wydaje mi się,że powinien przyjechać technik policyjny,który wie,jak sprawdzić numery samochodu i który wie,gdzie powinien być numer nadwozia/podwozia i wie,jak sprawdzić,czy numery nie są przebite lub wspawane.A numery nadwozia/podwozia są najważniejsze.No i wg mnie,jeżeli istnieje wielkie prawdopodobieństwo,że samochód jest kradziony(pasujące kluczyki,zamalowana tabliczka),to powinni go zabrać na parking policyjny w celu sprawdzenia.
Jeżeli masz zastrzeżenia co do policjantów,to zawsze możesz złożyć na nich skarę(oczywiście najlepiej pisemnie z potwierdzeniem).Wg mnie powinni oni byli sprawdzić numery nadwozia/podwozia,bo te są najważniejsze w całym samochodzie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Latem też można wpaść w poślizg
    Choć z ryzykiem poślizgu kojarzy się raczej zima i oblodzona nawierzchnia dróg, równie niebezpieczna sytuacja na drodze może przydarzyć się kierowcy także latem. To właśnie na okres od czerwca do sierpnia przypada ...