Witam
Zaobserwowałem dziś bardzo niepokojący objaw. Otóż dziś nagle podczas jazdy zapaliła mi się
kontrolka rezerwy, choć bak prawie pełen. Na jałowym lampka ledwo się pali, ale po zwiększeniu obrotów świeci się mocniej. Na dodatek spod maski smród jakby ktoś palił izolację z kabli. Mniej więcej zlokalizowałem, że to z alternatora - szczotki ? Alternator był regenerowany jakieś 2 lata temu. Jest bardzo gorący - dziś nie było upałów.
Dodatkowo przy włączonym radiu i całkowitym ściszeniu słychać rosnąc wraz z obrotami świst z głośników.
Dziś zrobiłem kilka kursów autem, każdy po ok 10 km i co jakiś czas pojawiał się ten problem.
Nie ukrywam , że trochę się wystraszyłem, dlatego proszę o pomoc.