W Niemczech polskie zniżki są honorowane bez żadnego problemu pod warunkiem, że posiadasz dokument potwierdzający bezwypadkową jazdę przez okres x lat, ale przetłumaczony na język niemiecki przez tłumacza przysięgłego. Niektóre ubezpieczalnie (np. moja
AXA) honoruje też dokument taki w języku angielskim.
Nie ma natomiast różnicy, czy masz auto zarejestrowane i ubezpieczone na siebie w Polsce czy nie. Zniżki i tak Ci uznają. Dopiero jak byś chciał drugie auto ubezpieczyć w Niemczech na swoje nazwisko, to wtedy jest problem ze zniżkami.
Pamiętaj też, że pomimo tego, iż możesz mieć pełne zniżki w PL, to w DE nie należą Ci się pełne.
Po drugie w Niemczech są te SF klasy. Każdy rok bezwypadkowej jazdy, to kolejna klasa wyżej. Dla przykładu: 13 lat bezwypadkowej jazdy - klasa SF13.
Nie możesz też zapomnieć, że oprócz samego ubezpieczenia, raz na dwa lata będziesz musiał robić Niemiecki Tüv, oraz co roku płacić podatek drogowy (wysokość zależna od rodzaju silnika i wysokości emisji spalin).
Kolejny minus to taki, że użytkując to auto na co dzień w PL, w razie kolizji wszystkie formalności załatwiać będziesz musiał w swojej ubezpieczalni w DE.
Co do ogólnej idei zarejestrowania auta w PL kupionego w DE na kredyt, takowej możliwości nie ma. Po kupnie auta w kredycie, Ty jesteś tylko użytkownikiem. Właścicielem jest Bank. A zarejestrować/przerejestrować auto może tylko właściciel.
Trzeba też ogólnie zaznaczyć, że auto sprowadzone z Niemiec, zarejestrowane w Polsce, nie może po raz kolejny zostać zarejestrowane w Niemczech. Ot taki przepis Niemiecki.
Escort Mk5 -> Pony -> Cinquecento -> Astra F -> Passat 3B -> Focus Mk1 -> i40 -> XF -> Kona -> Poszukiwania trwają...