Zwrot kupionego auta

27 Maj 2019, 10:37

Witam, kupilem tydzien temu auto. Wiedzialem jakie sa wady tzn: wymiana pompy wspomagania, przewodow maglownicy, sworzen i kilka drobnych rzeczy. Oddalem do warsztatu. Okazalo sie ze po za tym do wymiany jeszcze byla maglownica to ok. Wymienilem i ja. Ale jeszcze sie okazalo ze silnik sie poci i z kazdej strony widac wycieki na co nie zwrocilem uwagi. Niestety to juz tania sprawa nie bedzie jak wymiana maglownicy. A wpakowalem juz 1500zl w naprawe. Czy moge oddac ten samochod bez problemu sprzedajacemu? Juz nawet nie chodzi o to co w niego wlozylem. Nie chce brnac dalej w naprawy ktore totalnie przewyzsza ceny tego auta. Jak to wyglada prawnie? Sprzedajacy byl prywatny. Nie zaden komis itp.

27 Maj 2019, 11:16

teoretycznie możliwe w praktyce nie. Wycieki oleju są sprawą "eksploatacyjną" wynikającą z przebiegu wieku itd. sprzedający osoba prywatna mogla o nich nie wiedzieć i nic nie ukryła. Teoretycznie odpowiada za wady ukryte ale musi to rozstrzygnąć sąd a nie wiem czy wadę eksploatacyjną można uznać za wadę ukrytą chyba że w ogłoszeniu napisał że stan wspaniały i wycieków nie ma. możesz oddać auto właścicielowi ale on nie będzie musiał zapłacić ci za to co zrobiłeś.
Nie wiem co za auto kupiłeś i za ile. ale trudno mi uwierzyć że sąd przyzna ci rację z uwagi na wycieki. masz rękojmię rok od kupna ale trudno od mocno używanego auta wymagać aby było nowe. wyjątek stanowi sytuacja gdy ktoś cie okłamał. napisał że wymienił, że nie cieknie, że wszystko sprawne a tak nie jest. wtedy jak najbardziej odpowiada za szkodę bo próbował oszukać. ja wiem że media piszą o prawach kupujących ale w praktyce musisz udowodnić oszustwo a o to będzie niełatwo

27 Maj 2019, 22:00

Kolejny oczekujący gwarancji na używany samochód jak na nowy. Śmieszne.

27 Maj 2019, 22:45

Gradory nie masz nic pomocnego to też nic nie pisz!!!!

Niestety nie masz podstaw na zwrócenie auta nawet jakby było z komisu, tak jak kolega wyżej napisał, wycieki oleju to rzecz normalna i na pewno nie podlega pod wadę ukrytą a tak pomyśl sobie z drugiej strony.... może to mechanik chce cię naciągnąć na kolejne naprawy? umyj silnik i obserwuj jak postępują te wycieki

27 Maj 2019, 23:32

........

27 Maj 2019, 23:34

Kao napisał(a):Gradory nie masz nic pomocnego to też nic nie pisz!!!!

Mam. Każdy z nas kiedyś sprzedawał lub będzie sprzedawał samochód. Chcesz robić komuś remont silnika w 20-letnim aucie?

27 Maj 2019, 23:42

a od kiedy wymiana uszczelek to remont

chyba panowie mylicie pojęcia

28 Maj 2019, 12:33

Wymiana uszczelki pod głowicą to może być prawie remont silnika (planowanie bloku i głowicy). Poza tym dlaczego w ogóle ma sprzedawca robić komuś takie rzeczy? Bo się zepsuło? Co sprzedawca jest temu winny? Niech kupujący idzie do producenta.

28 Maj 2019, 12:35

takie że o tym nie było mowy? To już raczej podchodzi pod zatajenie

28 Maj 2019, 12:47

o jakim aucie mówimy - rocznik cena?

28 Maj 2019, 12:50

Audi A3 2001r

28 Maj 2019, 14:29

JimUSA napisał(a):takie że o tym nie było mowy? To już raczej podchodzi pod zatajenie

A skąd wiesz, że sprzedający o tym wiedział?

JimUSA napisał(a):Audi A3 2001r

2019 - 2001 = 18.

28 Maj 2019, 14:31

Nie zwalnie go to z faktu ze jest za to odpowiedzialny. Wlasnie bylem u prawnika i bez problemu moge wedlug przepisow oddac mu auto. Temat uwazam za wyczerpany i prosze o zamkniecie go bo zaczyna ktos miec bol dupy

28 Maj 2019, 21:16

JimUSA napisał(a):Temat uwazam za wyczerpany i prosze o zamkniecie go bo zaczyna ktos miec bol dupy

Ból dupy to Ty masz a nie ktoś inny ...
Sprawdź najpierw opinie prawnika bo jak się okaże tak samo rozgarnięty motoryzacyjnie i prawnie jak Ty to obaj stworzycie dream team nie do pobicia.

P.s

I potem wielkie zdziwienie jak do ogłoszeń dopisywane są różne zagadkowe regułki prawne.