Żeby coś ugrać to musisz mieć konkretne dowody na to, że przed zakupem samochód działał bez zarzutu, a dopiero po zakupie wady wyszły na jaw. Do tego przykładowo jeśli kupiłeś samochód, który jeździł, a po tygodniu chcesz go zwrócić z zarzutem, ze silnik zatarty, to nikt na to nie pójdzie, bo równie dobrze Ty mogłeś go uszkodzić. Co konkretnie się stało, jaki czas minął, gdzie kupowałeś w jakim stanie i na jakiej umowie, to coś postaram się poradzić
![Uśmiechnięty :)]()
Pozdrawiam,
Łukasz