1.4 Tsi CHPA.

Mam problem po wymianie rozrządu w Leonie 3 1.4 TSI 140Km (2013r).

Po odbiorze od mechanika po przejechaniu dosłownie z 3km wywaliło checka i silnika zaczął chodzić nierówno. Błąd P0014. Jak się okazało mechanik użył jakichś nieoryginalnych blokad. Oddałem i niby ustawił dobrze. Niestety znowu po odbiorze i niby ustawieniu na ori blokadach usterka start stop. Sprawdziłem kompa i tym razem jest to p0017…
Zarzeka sie, że niemożliwe, żeby coś się przestawiło, bo ten rozrząd jest bardzo ciasny. Ten błąd wyskakuje zawsze po odpaleniu lub na zimnym. Przedwczoraj przejechałem 160km i nic się nie działo oprócz… mocnego szarpnięcia przy dodaniu gazu w trasie i błędu start stop. Moc normalnie ma itd. Zastanawia mnie też ten błąd od start stop, podczas jazdy, że „Konieczna praca silnika” tak jakby był zgaszony (?). Ogólnie błąd od SS znika jak się rozgrzeje auto. Akumulator dobry, do tej pory nie było problemów.

1. Miał ktoś taki przypadek?
2. Gdzieś w necie widziałem, że do silników ea211 są potrzebne jakieś blokady za 15k które zwykle posiada tylko ASO. Czy to dotyczy też silnika chpa?
3. Mogę tak z tym jeździć do czasu ponownego oddania do sprawdzenia (mam dzisiaj trasę do zrobienia 200km)?

rbkt666 napisał(a):Miał ktoś taki przypadek?
2. Gdzieś w necie widziałem, że do silników ea211 są potrzebne jakieś blokady za 15k które zwykle posiada tylko ASO. Czy to dotyczy też silnika chpa?

W TSI każdy przypadek jest nowy bo tam jest ciągle coś. Ten błąd może Ci wyskakiwać z byle powodu a może już być agonia któregoś z czujników który bezpośrednio nie jest powiązany SS.
Co do blokad to może chpa jest wyjątkowy ale jeszcze się nie spotkałem żeby przy wymianie rozrządu musiały być użyte blokady z ASO.
No i ostatnie pytanie czy możesz jeździć to chyba Ci nikt nie odpowie na 100%. Generalnie przy tych autach nie jeździć jak jest "czek" raczej się nie da a z drugiej strony żeby się nie skończyło tak jak u mojego kolegi w A6 2,0tsi z 15r. (ten poprawiony) że w wąskim tunelu auto powiedziało stop dalej z czekiem nie jadę i trzeba było kombinować z dziećmi na kanapie i "korkiem" 2km.który spowodował.

rbkt666 napisał(a):Przedwczoraj przejechałem 160km i nic się nie działo oprócz… mocnego szarpnięcia przy dodaniu gazu w trasie i błędu start stop.

To jest niepokojące.

A sprawdzane były wszystkie czujniki wokół pracy rozrządu np.położenia wałka ?

No cóż…
Ten silnik powinno się ustawiać najlepiej po odczytach z ustawień wałków. Tak też mechanik zrobił za trzecim razem i w końcu wszystko śmiga.

BTW. Rozumiem skąd ten hejt na grupę VAG. Rozrząd do którego najlepiej mieć specjalną skrzynkeczkę z czujnikami za 15k, specjalny przyrząd do wyjmowania cewek, puszka filtra powietrza skręcana od dołu (jak ktoś nie wie to połamie zatrzaski)… Tragedia Potrafią proste auto zrobić tak, żeby było upierdliwe.