Ja wybrałbym MX-5 o ile uda się znaleźć coś fajnego, w co śmiem wątpić. Fiat Barchetta to skarbonka bez dna. O Alfie się nie wypowiem.
Z3 też nie grzeszy bezawaryjnością (nigdy nie zapomnę wyklinającego Anglika na ten dach xD), chociaż nie pod względem mechanicznym, a właśnie takich pierdół. No dobra, dach to nie pierdoła w sumie
![Nie rozumiem :unsure:]()
Zazwyczaj polecają do niego najmocniejsze jednostki, chociaż w tej kasie to zakup trudny. W ogóle zazwyczaj forumowe Seby jeżdżą kupić to do Niemiec, bo w Polsce znaleźć to to w dobrym stanie to Ci cud.
Generalnie takie auto trzeba bardzo pieczołowicie sprawdzić i nie mówię, że każde sie będzie psuło i będzie zajechane, ale wg mnie Mazda nawet jak będzie to to jakoś przeżyje
![Uśmiechnięty :)]()
A z resztą może być gorzej.
Btw. w tej kwocie, jeśli wszystko ma się zmieścić w niej ,to ja bym sobie prędzej jakiegoś CRX Del Sol poszukał albo coś innego z "niższej półki", bo tamte auta w odpowiednim stanie to będą haczyć o górny próg i tak na naprawy za dużo Ci nie zostanie.