Tak to nawet w Erze nie dopasują
Tani jest samuraj.
Bezawaryna jest toyota.
Oszczędne jest tico.
Nie ma takiego auta jakiego szukasz. Jeśli by było to wszyscy nim jeździliby na wyprawy i wszyscy by go znali.
Pomyslałeś o obowiązkowych szczepieniach lub wizach do tych krajów?
Orientowałeś się, czy wogóle jest szansa wjazdu ze względu na aktualną sytuację polityczną?
Obliczyłeś ile czasu zajmie Ci taka wyprawa i ile będzie kosztowała?
Pomyślałeś co będzie, gdy auto się zepsuje?
Obliczmy pokrótce:
- zakup auta - 15.000zł (wersja optymistyczna)
- remont i przystosowanie go do wypraw 15.000zł (wersja optymistyczna)
- paliwo: spalanie 13-15l/100km x ilość km
- ubezpieczenia i wizy: nie wiem
Do tego dochodzi masa spraw bardziej i mniej kosztownych podczas załatwiania wyprawy.
Jeśli masz ciągotki do takich wyjazdów, na początek kup terenówkę i pojeździj nią trochę po Polsce. Później wybierz się na Ukrainę bądź do Rumunii - przepiękne kraje.
Dopiero później zaplanuj wyjazd na inne kontynenty.
Podobnie jak Ciebie, mnie też ciągnie do zwiedzania. W planach mam Ukrainę, Kazachstan, Gruzję, Iran, Maroko, Senegal i Rosję. Oczywiście nie wszystko na raz. Ale nie spieszę się. Zbieram fundusze, przygotowuję niezbędny szpej, rozmawiam z podróżnikami, uczę się i zapisuję listę niezbędników. Bo będąc już na wyprawie nie może niczego braknąć.... wtedy będzie za późno. Z najgorszymi skutkami włącznie...