REKLAMA
Jakiś czas temu miałem włamanie do auta i wymieniałem zamek z wkładką od strony kierowcy. Kupiłem na szrocie 100% sprawny zamek z wkładką przy mnie wyciągany z dawcy. Przy okazji jakiejś naprawy mechanicznej mecher wymienił mi od razu tą wkładkę która wyglądała identycznie więc wszystko niby powinno działać normalnie ale nie działa. Wygląda to tak:
-żeby otworzyć auto muszę otwierać je od strony pasażera - wtedy otiwera się wszystko, drzwi przód tył, bagażnik i wlew paliwa.
-ale zeby zamknąć auto muszę już zamykać je od strony kierowcy inaczej zamkną się tylko drzwi pasażera.
-istnieje sposób żeby otworzyć drzwi kierowcy od strony kierowcy, muszę przekręcić kluczyk i go przytrzymać, wtedy wyskoczy ten bolec w drzwiach i w tym momencie muszę pociagać za klamkę i drzwi się otworzą, jeżeli zamknięte auto otwieram od kierowcy to przy przekreceniu kluczyka bolec wyskakuje ale jak wyciągam klucz to się chowa. oprócz tego po zgaszeniu auta i wyjęciu kluczyka ze stacyjki szyby automatycznie się zasuwają o czym boleśnie się przekonałem.
Co jest nie tak? Przecież pompka musi być sprawna skoro da się auto centralnie zamknąć i otworzyć. Miał ktoś podobny problem? Od czego zacząć?
