Accord 7 - ocena ogłoszenia.

30 Gru 2019, 16:56

Dzień dobry Wszystkim.

Tak jak w temacie proszę o ocenę ogłoszenia Hondy Accord 7 2.4 (jestem nastawiony na ten konkretny model).
Pytam, ponieważ do sprzedającego mam 160 km i nie chciałbym jechać na marne

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Może coś o mnie:
- budżet - okolice 30 tysięcy i cały czas rośnie,
- do pracy robię dziennie 25 km w jedną stronę, 5 km obwodnica miasta, najczęściej w korku, 5 km przez wieś, 15 km trasa,
- szukam benzyny z możliwością zagazowania ew. b+g (preferuję pierwszą opcję),
- raczej nie robię długich tras (>100 km) ale ich nie wykluczam (2-3 razy w roku),
- przewidywany miesięczny przebieg - około 1500 km.

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.

30 Gru 2019, 17:23

Zacznij od vinu bo auto wygląda ok. tylko że ogłoszenie typowo pod polskiego Janusza z opowieściami i zdjęciami. Przy takich barwnych opisach zapala mi się lampka ostrzegawcza...

31 Gru 2019, 12:45

Co do opisu to masz całkowitą rację, jest podejrzany, po aucie też widać, że przygotowane do sprzedaży.

VIN i książkę serwisową oczywiście sprawdzę.

Mam jeszcze jedno pytanie, bo wiadomo, że na oko jak się nie znam to nie stwierdzę, czy jakieś elementy były lakierowane lub szpachlowane.
Opłaca się zatem wyposażyć w taki czujnik lakieru?
[link do oferty na Allegro wygasł]

czy może zrezygnować z funkcji ALU i kupić prostszą i tańszą wersję?

31 Gru 2019, 13:01

Myślę że jednak musisz pojechać, nawet jeśli na marne. W ogóle nie patrz na to co typ wypisuje z szablonu na aukcji. Na początek odpuść czujniki i jedź go sprawdzić czy w ogóle warto się interesować. Jak nic Cie nie zniechęci to będziesz się zastanawiał co dalej.

Szukasz konkretnie takiego auta - więc nie jedź sam żeby nie było że się napalisz

Jedno pytanie, czy to cokolwiek zmienia jeśli jakiś element byłby powtórnie malowany?

31 Gru 2019, 13:16

Samo malowanie w sobie nie jest złe jeśli jest zrobione zgodnie ze sztuką.
Trochę gorzej ze szpachlą, bo jeśli jest jej za dużo i jest źle położona to niestety szybko zacznie pękać ;/

Na samochód w sumie się nie napalam chociaż nie powiem, że ten model Hondy najbardziej do mnie przemawia.
Znajomy posiada taką Hondę (2.2 diesel) z pewnego źródła i przez 5 lat nic poza elementami eksploatacyjnymi nie robił.
Jedyne czego się w sumie obawiam przy kupnie auta to żeby nie trafić na zajechany albo druciarsko naprawiany silnik, a chyba nie sprawdzę, czy nie został zalany motodoktorem czy innym świństwem ;/

Zastanawiałem się jeszcze nad Alfa 159 2.4 Q4 ze względu na napęd ale przeraziły mnie potencjalne koszty serwisu auta (głowica, turbo, wtryski, wał napędowy itp)

Co do sprawdzenia numeru VIN. Jest jakaś strona (płatna), która da najlepsze wyniki czy raczej nie ma reguły?

A może ktoś z tego forum ma możliwość sprawdzenia VINu Hondy?

31 Gru 2019, 14:44

są płatne serwisy ,w zależności czy tam jest coś ciekawego do uzyskania informacji typu:
autobaza.pl
autodna.pl
miernik warto mieć, ale nie należy bezgranicznie ufać tylko miernikowi....
bo
po 1) trzeba umieć mierzyć, i wyciągać z tego wnioski
po 2) w dzisiejszych czasach naprawia się samochody pod miernik, więc może okazać się że będzie wszędzie fabryka a auto i tak miało jakąś szkodę

Dean14 napisał(a):Co do opisu to masz całkowitą rację, jest podejrzany, po aucie też widać, że przygotowane do sprzedaży.

z drugiej strony to co ma sprzedawca pisać ? jakieś głupkowate hasła typu "nic nie stuka nic nie puka"

przedstawił auto w samych superlatywach, bo chce je po prostu sprzedać....jeżeli na zdjęciach by przedstawił tylko same wady samochodu to nikt by nawet nie zadzwonił...taki jest ten rynek, ale wszędziena świecie jest podobnie...chyba że kupuje sięna platformach aukcyjnych przeznaczonych tylko dla handlarzy to masz tam wymienione i pokazane wszystkie wady samochodu....statystyczny kowalski z takich platform nic by nigdy nie kupił bo by zobaczył trochę wgniotek, rysek, wnętrze nigdy nie czyszczone i by powiedział ...złom,

pytanie jest czy na te wymienione rzeczy ma jakieś rachunki?

01 Sty 2020, 15:39

Do sprzedawcy będę prawdopodobnie dzwonił jutro żeby dopytać o szczegóły.

Jak na razie pobrałem raport. Widnieje w nim jeden incydent na terenie niemiec. Patrząc po podanej kwocie jak myślicie co mogło się stać? mocny dzwon czy coś innego?

01 Sty 2020, 16:35

2-2,5 tys euro w niemczech to jakaś drobnostka

01 Sty 2020, 17:08

andrewb25 napisał(a):2-2,5 tys euro w niemczech to jakaś drobnostka

U nas też nie za dużo...

16 Sty 2020, 20:07

No i moi drodzy stało się, kupiłem Accorda.
Co prawda innego niż w ogłoszeniu o które pytałem, ale jestem bardzo zadowolony.

Mam jeszcze do Was ostatnie pytanie - lać do niego benzynę 95 czy 98?:)

PS: Posiadam do oddania kod na 10% zniżki na pobranie raportu ze strony autobaza.pl. Jeśli ktoś jest chętny to zapraszam na PW.