Alfa Romeo 147 czy warto?

23 Sty 2010, 21:32

interesujace, czyli uwazasz ze zawieszenie 147 rozi sie czyms od zawieszania w 156 (czyli modelu z wyzszego segmentu)?? jesli tak twierdzisz to musze cie wyprowadzic z bledu. Dodatkowo uwazam ze zawieszenie w 147 bedzie bardziej wytrzymale niz w wiekszym modelu bo jest poprostu lzejsza i nic wiecej, szczegolnie porownujac np. z modelem 2.4jtd.
Niestety zawieszenie nie jest moze jakos strasznie wytrzymale ale ktore jest na naszych polskich drogach??Dla potencjalnego nabywcy proponuje testowac wybrany model jak jest sucho, slychac wtedy czy zawieszenie wydaje charakterystyczne dzwieki czyli poprostu skrzypienie, jesli tak to trzeba szykowac sie na negocjacje ceny bo zywotnosc wahaczy dobiega konca, nie ma sensu wymieniac pojedynczych, i nie ma chyba sensu bawic sie w tanie zamienniki, chyba jedyna polecana firma w tej kwestii jest TRW i koszt takiego kompletnego zawieszenie z wymiana to ok 1400zl. (tanszy zamiennik polowa).
I po raz kolejny raz podkreslam znam to z autopsji a nie z motofaktow czy innych portali internetowych:)

23 Sty 2010, 22:43

radzio000 napisał(a):interesujace, czyli uwazasz ze zawieszenie 147 rozi sie czyms od zawieszania w 156 (czyli modelu z wyzszego segmentu)?? jesli tak twierdzisz to musze cie wyprowadzic z bledu. Dodatkowo uwazam ze zawieszenie w 147 bedzie bardziej wytrzymale niz w wiekszym modelu bo jest poprostu lzejsza i nic wiecej, szczegolnie porownujac np. z modelem 2.4jtd.

Zwróć uwagę, że samo zawieszenie wielowahaczowe z tyłu nie jest znane tylko z Alfy, ale posiada je wiele samochodów. Przykładem jest np. Focus i bazujące na nim inne auta. Co ciekawe tam zawieszenie oparte na tym samym pomyśle wytrzymuje dłużej. Dlaczego?

24 Sty 2010, 00:37

ale chyba mowa byla o przednim, z tylnim nie mialem problemow. Pytam tak z ciekawkosci skad wiesz ze "tam" wytrzymuje dluzej???

24 Sty 2010, 13:05

Chociażby z opinii mechaników, prasy motoryzacyjnej. Pytanie jest właśnie dlaczego zawieszenie oparte na takim samym pomyśle w Focusie sprawia mniej problemów niż w 147?

To jest pytanie z tej samej półki co: dlaczego w 147 ciągle przewija się problem z elektryką, a w wyższych modelach tej marki nie jest to aż tak dokuczliwe? Inne rozwiązanie?

24 Sty 2010, 13:40

daj spokoj i nie rozsmieszaj mnie, z prasy i od mechanikow

zawieszenie w alfie wytrzymuje jakies80tys po naszych drogach, moze i w owym tandetnie wykonanym fordzie wytrzyma troche dluzej, ale te 80tys to 2-3 lata spokojnej jazdy, wydaje mi sie ze cena jaka trzeba zaplacic za wymiane zawieszenia raz na kilka lat naprawde jest warta grzechu. Alfa odwdzieczy sie nienagannym prowadzeniem, taki maly gokart. Problem z elektryka kosztowal mnie 99zl w serwisie, wgrali mi nowy soft do komputera i byl spokoj, nigdy nic wiecej sie nie przydazylo (a problem dotyczyl radia i szyby od storny pasazera wiec awarii ktore nie mialy wplywu na dalsza jazde) Naprawde czasem warto posluchac kogos kto przezyl to na wlasnej skorze a nie tylko pism branzowych i mechanikow, ktorzy swoja droga smiesza mnie niesamowicie. Co do porownania z fordem to uwazam ze jest hybione, mialem auto tej marki i niestety musze stwierdzic ze w porownaniu z alfa to wlasnie ford wypadal blado pod wzgledem wykonania i bezawaryjnosci!

24 Sty 2010, 15:42

Jeszcze dokładnie w 2008 r komplet przedniego zawieszenia f-myFebi Bilstein do Passata B6 kosztował 1700 zł a do Alfy 156 przednie zawieszenie komplet ze znaczkiem Alfy kosztowało trochę mniej czyli coś około 1650 zł.VW-agen oczywiście wyciągnął wnioski z przeszłości i zmienił poddostawcę!Trwałość zawieszenia ,fabrycznego zawieszenia AR oscylowała na naszych drogach ok.40 kkm i to jest fakt.Teraz ceny poszły w dół,jeśli ktoś kupi AR156 lub AR147 i założy wahacze szanującego się producenta,wymieniam po kolei.MEYLE,FEBI BILSTEIN,FAG,TRW,FEDERAL MOGUL itd.to dlaczego te zawieszenia miały by być mniej trwałe od zawieszeń niemieckich aut?!Oczywiście jeśli ktoś łakomi się na taniochę upapraną ryżem i pachnącą perfumami Mao Tse Tunga,to nie może się dziwić ,że po( dosłownie) kilku tysiącach kilosów zawieszenie zaczyna stukać pukać (bo tak jest)!

24 Sty 2010, 16:30

Zawieszenie - TRW
Amortyzatory - Bilstein B6 ewentualnie Bilstein B8
Sprężyny - Eibach

Komplet który posłuży tyle, że przy następnej wymianie zapomnisz kiedy ostatnio robiłeś coś w zawieszeniu..

Co do amorków, jeszcze wspomnę, są w 100% do regeneracji, tj. jeśli już będą zużyte (a naprawdę ciężko ten model zużyć!) jedziemy do przedstawiciela (ja mam najbliżej do Warszawy) i za około 30-40% ceny mamy na miejscu wymianę. Pełną regenerację producenta (nie takie coś jak warsztaty robią - uszczelnienie itp.) składającą się z całkowitą wymianą bebechów i powrotne założenie na samochód. Całość trwa kilka h czyli z dojazdem trzeba by było dzień poświęcić na to ale myślę, że jest to i tak super oferta bo kupując raz a dobrze, mamy później "wieczne" amortyzatory i do tego tanią, profesjonalną regenerację.

24 Sty 2010, 19:03

radzio000 napisał(a):daj spokoj i nie rozsmieszaj mnie, z prasy i od mechanikow

radzio000 napisał(a):Problem z elektryka kosztowal mnie 99zl w serwisie, wgrali mi nowy soft do komputera i byl spokoj

Pewnie wgrali Ci soft w tym samym serwisie w którym pracują ci rozśmieszający mechanicy... .

24 Sty 2010, 20:34

no widziesz nie w tym samym bo ci ktorzy mi wymieniali soft znali sie na rzeczy i nie rozglaszali smiesznych opinii w swiat

moze troche za bardzo generalizowalem z tymi mechanikami ale prawda jest taka ze takie opinie rozglaszaja przewaznie mechanicy ktorzy mieli problem z naprawa alfy ktora do nich wracala z reklamacja, niestety wtedy trzeba ponazekac na samochod bo przeciez nie na swoja prace !

24 Sty 2010, 23:00

O ile ja się dobrze orientuję, to mechanicy żyją z naprawiania samochodów. Gdyby wszystkie samochody były bezawaryjne, a jedynie naprawiać trzeba byłoby powypadkowe to mechanicy bardzo by się zmartwili.
Stąd też wniosek, że mechaników nie przeraża zepsute auto, ani koszt jego naprawy. Wręcz przeciwnie - żyją z tego. Mogą też zawsze wydać lepszą opinię na temat modelu, niż użytkownik, bo użytkownik jeździ jednym egzemplarzem, a oni stykają się z wieloma.

Działa to na tej zasadzie, że jak ja miałem awarię w Peugeocie to mogłem stwierdzić "trudno, akurat mnie się coś takiego przytrafiło". Ale jeżeli identyczną awarię mieli koledzy posiadający Peugeota, oraz znajomy ojca. Po czym na bardzo pomocnym forum fan klubu Peugeota dowiedziałem się, że to popularna awaria, to sprawa przedstawia się inaczej.

Zmierzam do tego, że mechanik, który ma do czynienia z wieloma samochodami, niemal zawsze oceni jakiś model lepiej niż niejeden użytkownik. Z jakiego więc powodu tak wyśmiewasz opinie specjalistów nie wiem i nie wnikam. Ja Twojego poglądu nie podzielam.

24 Sty 2010, 23:40

Racja Dishman ja np.przytaczam opinie na temat konkretnego modelu na podstawie ocen mechaników a nie użytkowników,mechaników autoryzowanych serwisów konkretnego modelu w Polsce i w Niemczech,tylko opinie ASO serwisujące auta na bieżąco są miarodajne,gdyż nie serwisowane auta w ASO mogą bywać zaniedbane,niedoinwestowane.Mechanicy informują o typowych awariach i niedomaganiach konkretnego modelu.Ja sobie nie wyobrażam jazdy nawet wyjątkowo solidnym autem jakim jest 190-tka bez serwisowania na bieżąco(przeze mnie)

25 Sty 2010, 00:29

podczas ekspolatacji alfy natknalem sie na roznych mechanikow i zazwyczaj ci ktorzy okazywali sie partaczami w swoim fachu zawsze twierdzili ze to awaryjne auto, ale ci ktorzy specjalizowali sie w tej marce i wiedzieli co i jak twierdzili cos z gola odmiennego. Rzeczywiscie moge zgodzic sie ze sa auta wymagajace mniej od uzytkownika ale problemy 147 nie sa tak wielkimi jak sie je opisuje w internecie. Wiec nie ma podstaw do tego zeby kazdemu z gory odradzac to auto. Ja prownuje to auto z kazdym innym jakie mialem i pod zadnym wzgledem jego awaryjnosc nie odbiega od innych in minus, a pod wzgledem niektorych wrecz na plus. Czesto w interecie pojawiaja sie ludzie ktorzy pisza komentarze o samochodzie swiezo kupionym, niestety kupujac uzywke musimy wziazc pod uwage ze kupujac taniej czesto kupujemy auto zaniedbane i niedofinansowane wtedy w kazdym modelu cos moze sie zepsuc. Wiec nie patrzmy za kazdym razem przez pryzmat ludowych opowisci i uprzedzen. pzdr

25 Sty 2010, 07:09

Odchodząc trochę od tematu pragnę nadmienić że nasz prześladowca - halsky11 dostał bana, którego wedle jego umysłu powinienem ja dostać i szybki200.
Teraz forum będzie wracać do normy Panowie (i Panie bo jest tu kilka)

Dziękuję za uwagę

23 Mar 2010, 21:29

Witam
Muszę odświeżyć temat:) mianowicie rozglądam się właśnie za modelem Alfy Romeo 147 1,9JTD z roku 2000-2001 (za pieniądze jakie posiadam - 12tys. - nie dostane nic lepszego:/) gdyż wyczytałem wiele dobrych wypowiedzi na ten temat. Niestety nie znam nikogo kto ma styczność z tym silnikiem:/ nawet na autocentrum ( o którym tyle było wspominane, właściciele wypowiadali się dobrze ale też nie ukrywali ich wad). W każdym aucie wszystko tak samo się zużywa, w niektórych coś szybciej w innych nie. Kwestia raczej inżynierów niż samego wykonania. Taka moja opinia. Samochody niemiecki, japońskie owszem może i mają wiele opinii ale dlatego, że jest ich dość dużo. A ja uważam, że jeżeli jest czegoś dużo to przereklamowane. Teraz czas na pytania:)
Sylwetka AR147 jest niesamowita:) Dlatego o wygląd raczej pytał nie będę:P Bardzo bym prosił o konkretne odpowiedzi na moje pytania:) A więc jak to jest z tą elektryką? Psuje się dość często? Czy raczej to mit? Jak to jest z tym zawieszeniem? Jestem młodą osobą i samochód głównie będę użytkował na nie wielkie trasy ale praktycznie co weekend czeka mnie podróż około 200-400KM. Czy często się zużywa to zawieszenie czy raczej nie mam się co bać przy moim użytkowaniu? Jak wygląda jego eksploatacja? Jest dosyć droga i czy ogółem Alfa jest droga w utrzymaniu? Najlepiej podać w skali roku:)
Proszę o konkretne odpowiedzi osób, które mają styczność lub miały styczność z tym modelem. Byłbym również wdzięczny gdyby takie osoby mi wyszczególniały co im zazwyczaj się psuje i jak często i koszt naprawy. Nie zarabiam kroci zresztą jak każdy:P ale chce wiedzieć na co się szykuje.

Samochód który będę oglądał to:
[link do oferty na Allegro wygasł]
Pytanie do Was. Na co najbardziej zwracać uwagę przy takim modelu?
Jeszcze raz proszę o wypowiedzi osób znających ten model z doświadczenia, a nie z portali internetowych, gazet czy usłyszenia. Ponieważ nie chcę wywołać znów kłótni pomiędzy fanatykami Japońców, Niemców czy Włochów, Francuzów itp.
Interesują mnie konkrety bo jutro jaę go oglądać.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

23 Mar 2010, 22:17

Na Twoje pytania nie sposób odpowiedzieć bo to wszystko zależy od egzemplarza jaki kupisz

.

Niemniej cena... zobacz, tutaj masz auto od alfaholika:

http://www.forum.alfaholicy.org/samocho ... nemsa.html

12k zł to nie jest za dużo jak na Alfę, możesz trafić na wyeksploatowany egzemplarz podpicowany na sprzedaż i potem będziesz marudził że jednak Alfa awaryjna..

Alfa Romeo 147 czy warto?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria ALFA ROMEO

Dane techniczne ALFA ROMEO

Najnowsze dyskusje na forum