Witajcie. Zainspirowany wątkiem dzidy i jego Hondą a jeszcze wcześniej Lexusem postanowiłem, że również utworzę swój. Przedstawiam Wam Alfę Romeo Giulietta, którą pomagaliście mi wybrać.
Samochód został sprowadzony z Francji pod koniec grudnia 2018. Jest bezwypadkowy i posiada przebieg 177500km. Zakupiłem go w kwietniu 2019 w stanie jak poniżej.
Od tego czasu zostały wykonane następujące czynności: - wymiana oleju na Selenia Star P.E. Alfa Romeo 5W40 wraz z filtrami(kabinowy, powietrza, oleju) - dolanie płynu do chłodnicy - napełnienie klimatyzacji - wymiana tylnej prawej lampy od strony błotnika - wymiana opon na nowe Uniroyal Rainsport 3 225/45 R17 (stare były poząbkowane, popękane z ubytkami, mimo iż były to 3-4letnie Micheliny). - prostowanie dwóch przednich felg - zakup gumowych dywaników samochodowych - zakup gaśnicy, trójkąta ostrzegawczego i apteczki DIN 13164 - zakup i montaż uchwytu samochodowego iOttie One Touch 4 - zakup i montaż wideorejestratora VIOFO A119S V2 GPS (kabel poprowadzony podsufitką, uszczelką przy drzwiach i do USB w schowku) - wymiana rozrządu razem z pompą wody - zakup AC OC
W planach mam jeszcze naprawę zderzaków - spawanie oraz malowanie (mam nadzieję, że w czerwcu się uda w końcu dostać do lakiernika) oraz kompleksowe mycie.
Cały czas rozważam także sprawę felg. Obecne są mocno poniszczone. Przydałaby się regeneracja, lecz nie mam kół na wymianę na czas naprawy. Myślałem też o zakupie czarnych felg na lato, ale niestety będzie to wydatek około 2000zł.
Gratulacje, jednak kupiłeś tą alfę Powoli powoli doprowadzisz do stanu ''malinka'', plusem aut sprowadzonych z Francji jest to że nie posiadają korozji a przy alfie to akurat duży atut. Polecam przy zdemontowanych zderzakach zdemontować odrazu nadkola i zrobić porządne zabezpieczenie barankiem przed zimą. Co do felg to za odnowienie też zapłacisz conajmniej tysiaka więc lepiej dorzucić i kupić coś innego nawet używki w ładnym stanie.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Miło mi, że kogoś zainspirowałem Gulietta to był mój mocny gracz i w ostatnim rozrachunku myślałem na nią i Civiciem. Na plus wygląd zewnętrzny i silnik z turbo mi leżał tylko jakoś nie mogłem przeboleć wnętrza. Trochę żałuję, że nie kupiłem, a trochę nie
Kao napisał(a):. Co do felg to za odnowienie też zapłacisz conajmniej tysiaka więc lepiej dorzucić i kupić coś innego nawet używki w ładnym stanie.
Felgi używki w ładnym stanie...hmmm to albo będą już z doliczoną regeneracją albo będą tańsze i też mniej albo więcej zniszczone.
Ogólnie brałbym komplet felg stal/alu który posłuży za zimowy a te felgi oddać do regeneracji. Lakier proszek srebrny to około 90zł-100zł.sztuka 17' + pare złoty za przekładki opon i ewentualne ubytki.
P.s.
Czy ja dobrze pamiętam że to była ta okrutnie tania, nie do przyjęcia alfa? Ładne auto.
szybki napisał(a):Lakier proszek srebrny to około 90zł-100zł.sztuka 17'
Oki zgadzam się ale po 1 ktoś te felgi musi przygotować a to wiecej pracy niż przy lakierze no i 2 proszkowanie nie służy do felg no chyba ze komuś nie zalezy na ładnym efekcie
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Ale w moim mieście jest to nrmalna stawka za usługę czyli zostawiam felgi a potem odbieram. Za 16ki dałem 360 a za 17ki 400zł. Ovzywiście nie mówie o jakiś wynalazkach pt.dwa odcienie.
Podłącz smartfona w swoim samochodzie - Opel ADAM ADAM to pierwszy samochód z całkowicie nowym system informacyjno-rozrywkowym firmy Opel, który nie tylko obsługuje smartfony, ale również zwiększa ich możliwości, a tym samym zapewnia jeszcze więcej w ...
Wiesz to moja praca na codzień dlatego uważam ze proszkiem to mozna sobie zrobić stalusy czy ramę do WSKi ale alu jakoś ma prezentować auto wiec muszą jakoś wyglądać, a moze to ja jestem zbyt wymagający
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Podstawa to malowanie proszkowe na które decyduje się większość kierowców a hybryda (tak mówią na to warsztaty) to koszt x2 i wtedy nie masz żadnych "ale" co do kolorów.
Ja zwykłe srebrne felgi robiłem w proszku i przez kilka lat raz miałem wtopę z odcieniem srebrnego. Co do trwałości nie miałem specjalnych zastrzeżeń.
Co do dziwnego malowania felg tylko raz trafiłem takie śmisnoty limitowane gdzie część zewnętrzna była inna niż wewnętrzna a wytłoczone napisy i dekielki jeszcze inne
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.