Alfa Romeo GT 3.2 V6 24v- wejdz może pomożesz w decyzji.

Jeżeli kupujesz jak kobieta kierując się głównie wyglądem to bierz alfę, bardzo mi się te auta podobają i sam jako fan BMW przyznaję, że kiedyś jedna alfa mi tak oczy przysłoniła, że chciałem kupić...

Jednak gdy czar prysł i tak sobie na sucho porównałem to jednak technicznie i w kwestii jakości wykonania między Alfą i BMW jest przepaść.

JDM napisał(a):Na górze wypowiedzieli się właściciele Alf, masz jeszcze jakieś pytania?

Masz rację-chyba nie mam już pytań...

Im więcej czytam nt AR GT 3.2 V6 (testy, videotesty, porównania) tym bardziej śmieje sie z powyzszych "fachowych" komentarzy. Jak ja uwielbiam stereotypy
Nie kazda Alfa jest taka sama a najwiecej do powiedzenia maja ci, którzy nigdy AR nie jechali -nawet w roli pasazera. Te powielane opowiesci, mity...
Ech ja tez powinienem być łysym burakiem w dresie, który pali gumę...

Chcesz kupić Alfę to i tak kupisz. Nie wiem tylko po co pytać na forum skoro się wie lepiej.

Witam,
Od razu na pierwszy rzut oka widać, że tutaj wypowiadają się laicy, którzy nigdy nie mieli do czynienia z prawdziwą alfą. Otóż ja miałem styczność z różnymi markami, naprawiałem zarówno konstrukcje niemieckie jak i włoskie. I muszę powiedzieć jedno: niemieckie konstrukcje wcale nie są takie doskonałe jakby się wydawało, są mocno przekombinowane i czasami ma się wrażenie jakby były projektowane przez szaleńca!!! (tu macie dowód:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

), a kto nie zna silnika V6 alfy niech się w ogóle nie wypowiada. Większość ludzi i tak wybierze zajechane BMW z przekręconym przebiegiem (na liczniku 120 tys. w realu 320 tys.) niż zadbaną alfę z realnym niekręconym przebiegiem i będzie uważać, że ma najlepszy wóz na świecie:) Otóż jak każde włoskie autko alfa wymaga troski, ale w zamian za to jeździsz samochodem pięknym, oryginalnym i jeśli chodzi o silnik 3.2 V6 również bezawaryjnym i niezniszczalnym, pod warunkiem przestrzegania 3 przykazań:
1. regularna wymiana oleju + filtrów (utrzymywanie poziomu oleju od wymiany do wymiany)
2. regularna wymiana rozrządu
3. niekatowanie zimnego silnika
I to tyle. Wiadomo, że jak w każdym aucie podczas eksploatacji mogą pojawić się drobne usterki, ale to zupełnie normalne dla każdego samochodu, zarówno bmw jak i alfy, jeśli chcesz auto zupełnie bezawaryjne to kup Hondę z salonu. Zdecydowanie pod względem bezawaryjności przodują auta japońskie, choć wiadomo, że jak trafisz na zły egzemplarz, po jakimś "kowalu" to też lipa. Silnik Alfy generuje moc ok. 240 KM co jest wystarczające dla auta z przednim napędem, a jednocześnie jest to na tyle mało z pojemności 3.2 litra, że silnik nie jest wysilony, co przekłada się na długowieczność. Więc jeśli cenisz piękno i nie chcesz pchać pieniędzy Niemcom wybierz Alfę. Pozdrawiam