Witam wszystkich, mój problem z instalacja polega na tym, że zaraz po przełączeniu na lpg auto gaśnie, słychać otwarcie zaworu na butli ale mam wrażenie jak by w ogóle nie leciał gaz. Sytuacja wygląda teraz tak, że gdy przekręcam kluczyk to dioda w ogóle się nie pali i nie ma żadnej reakcji na guziku, dopiero gdy odpale auto dioda zaczyna mrugać ale gdy tylko go przełączę na tych 2500 obr. to gaśnie jak by gazu nie było. Centralka to al 800. Sprawdziłem oraz wymieniłem oba bezpieczniki na czerwono-czarnym kablu oraz na czerwonym, sprawdziłem żarówką i prąd jest do samej kostki w centralce w obu kablach. Ogólnie teraz nawet na benzynie zaczął dziwnie jeździć, jak wcisnę sprzęgło żeby zmienić bieg to obroty wzrastają, na zimnym silniku to nawet o 1000 wskoczy. Na centralce nie widać żadnych objawów spalenia itd. ale myślę, że nie to jest problemem tutaj ze względu na tą benzyne. Reduktor kupiony miesiąc temu (nowy). Chciałem zaizolować wszystkie kable i po tym zabiegu tak się stało.
Czy kable podłączone do elektrozaworu na reduktorze mają coś do migającej diody na samym zapłonie?
Co jeszcze mam sprawdzić? nie mam już pomysłów, proszę o pomoc
Instalacja będzie chyba taka jak na schemacie tutaj:
https://www.google.pl/search?biw=1280&bih=933&tbm=isch&sa=1&q=schemat+instalacji+elektrycznej+gazu+2+generacji+autronic&oq=schemat+instalacji+elektrycznej+gazu+2+generacji+autronic&gs_l=img.3...99700.100969.0.101083.0.0.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1c.1.64.img..0.0.0.dJ9mTxQyXlo#imgrc=pMz96ElhNgonTM%3A