Witam. Mam takie pytnie : czy jak sprzedaję samochód a auto nie było do końca sprawne mimo że obydwie umowy były dobrze sporządzone, podpisane zarówno przez kupującego i sprzedającego, to czy ten kupujący może mi coś zrobić że coś zataiłem? Np. żądać zwrotu pieniędzy lub założyć mi sprawę sądową itp.?
michalf_1986 napisał(a): to czy ten kupujący może mi coś zrobić że coś zataiłem? Np. żądać zwrotu pieniędzy lub założyć mi sprawę sądową itp.?
Tego to mozesz się zawsze spodziewać.Kupujący mimo ze o tym wie moze za dzień lub dwa pojechac do rzeczoznawcy i ządać sporzadzenia opinii.Mając taki papierek w ręku oczywiscie będzie Ciebie nachodził ale czy coś tym sposobem dojdzie-trudno mi powiedziec...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło. Nie odpowiadam na PW.
skoro stan przedmiotu był niezgodny z umową (w umowie było napisane że jest sprawny), a nie był, to obstawiam że można by rozwiązać tą umowę (a przynajmniej dobrzy by było)
co nie znaczy że nie został wprowadzony w błąd, czyż nie ?
wszystkiego sprawdzić się nie da, albo nie potrafi.
ale może wystarczy wprowadzić w umowie zapis typu
'zapoznałem się ze stanem faktycznym przedmiotu, nie mam żadnych zastrzeżeń, nie będę wnosił żadnych roszczeń co do jego stanu'
Sprawdź, czy poprawnie otwierasz drzwi do samochodu! Rozpoczął się sezon rowerowy. Kierowcy powinni zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo rowerzystów nie tylko podczas jazdy, lecz także przy wysiadaniu z samochodu. W tym celu warto opanować holenderską ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.