Audi A4 B5 - dziwny problem z klimatyzacją.

Witam. Mniej więcej rok temu wymieniałem sprężarkę klimatyzacji. Po wymianie klimatyzacja działała bez zarzutu. Potem przyszła zima i co prawda oczywiście włączałem ją jak temperatura nie spadła za nisko, ale i tak nie mogłem stwierdzić czy działa czy też nie, ponieważ na zewnątrz było zimno, ale do rzeczy. Kilka dni temu uruchomiłem klimatyzację i zaskoczenie, wieje lekkim chłodkiem, jeden przewód lekko zimny, drugi lekko ciepły. Pojechałem do speca, który się tym zajmuje, podłączył manometry i powiedział, że sprężarka próbuje, próbuje, ale jej nie wychodzi. Odciągnął więc czynnik, przefiltrował go, przepłukał cały układ, wbił czynnik z powrotem (zaznaczam, że czynnika nie ubyło) i klimatyzacja działała super, na wylocie z kratek 7 stopni Celsjusza. Działało to jeden dzień, sytuacja znowu się powtórzyła, czyli wieje lekkim chłodkiem, albo wcale, przewody zmieniają swoją temperaturę, ale nie tak jak powinny. Teraz pytanie czy to wina dyszy dławiącej czy następstwo rozsypującej się sprężarki. Proszę o podpowiedzi. Pozdrawiam.

Na logikę biorąc skoro po oczyszczeniu czynnika i całego układu wszystko działało dobrze, a potem problem powrócił (czynnik znów uległ zabrudzeniu), to już wiadomo że ma on dostęp do jakiegoś brudu. System jest szczelny, zatem cień podejrzenia pada na sprężarkę ....

Dlatego zawsze mówię, że do takich rzeczy jak układ hamulcowy, klima, układ chłodzenia itp, zakłada się części nowe lub po regeneracji ( są one na gwarancji ), a nie części używane. W przypadku układu hamulcowego jest to bezpieczeństwo, a w przypadku klimy oszczędnośc kosztów ( np. uzupełnianie czynnika bądz sprawdzanie szczelności ).
Wracając do problemu, to podejrzewam, że sprężarka była niewłaściwie przechowywana i dostał się do niej brud, wilgoć. I stąd te problemy. Układ należałoby przeczyścić i to nie u mechanika, który ma tylko maszynę do nabijania czynnika, tylko w zakładzie, gdzie zajmują się tylko i wyłącznie serwisem klimatyzacji. Niestety takie czyszczenie układu jest dość drogie ( koszt około 350 zł ). I jeżeli jest tak jak myślę, czylu układ jest zabrudzony, to niestety czyszczenie jest konieczne. W przeciwnym przypadku nawet, jak się założy nową sprężarkę, to zanieczyszczenia w układzie i tak do niej dotrą i może to doprowadzić do jej awarii.
Dlatego nie opłaca się kupować części klimy używanych, niewłaściwie przechopwywanych, a więc tak naprawdę wcześniej zdemontowanych z innego samochodu. W tym przypadku jak widać nie zaoszczędzimy....