Audi a4 B6 2.0 130KM 2001r - strzelanie z silnika

07 Maj 2020, 12:45

Cześć,

chciałbym prosić Was o pomoc w diagnostyce problemu, z którym męczę się już od wielu mięsęcy. Jestem właścicielem audi a4 b6 z 2001 r 2.0 130KM benzyna w gazie AC STAG 4.
Problem polega na tym, że na zimnym silniku po całej nocy jest problem z odpaleniem auta. Odpala i momentalnie gaśnie, za 3-4 razem auto lepiej odpala, ale zaczyna wibrować silnik i słychać strzały powietrza(jest ich kilka) po czym po 5-10 s ustępują, silnik się nagrzewa i zaczyna normalnie pracować. Jest to uciążliwy problem.
W tym czasie zdążyłem wymienić: sondę lambdę, świece zapłonowe, wszystkie filtry, wyczyszoczny układ chłodzenia, nowy pojemnik do zbiornika płynu chłodniczego.
Po ostatniej wymianie świec, akumulatora i czyszczeniu układu chłodzenia przez kilka dni było super, wszystko działało jak potrzeba, jednak problem ponownie powrócił i pojawił się nowy problem.
Auto przełączając się na gaz wariuje - falują obroty, ciężko dodać gaz i po pewnym czasie już gaśnie, wcześniej tego nie było.

W przyszłym tygodniu ponownie jadę na diagnozę, ale może macie jakieś pomysły co to może być? Będę wdzięczny za pomoc. :)
blasius21
Nowicjusz
 
Posty: 4

07 Maj 2020, 19:41

A jak się ma sprawa z temp. cieczy chłodzącej?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

07 Maj 2020, 19:50

Temperatura w normie.
blasius21
Nowicjusz
 
Posty: 4

08 Maj 2020, 09:13

Nie pamiętam na chwilę obecną czy do wskaźnika temp i do sterownika silnika jest jeden czujnik, czy są dwa. Ale jak są dwa, to warto się podłączyć pod kompa i sprawdzić, jaką temp. podaje do sterownika.
Warto też przed wyłączeniem silnika przełączyć się na benzynę, niech silnik pochodzi jeszcze z pół minutki na Pb i dopiero wyłączyć. I rano sprawdzić, czy odpali normalnie.
Kolejna sprawa, to parownik - warto zainteresować się membraną.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Maj 2020, 09:33

Robiłem już ten myk z wyłączeniem gazu, ale niestety się to nie sprawdziło.
Przypomniała mi się tez jedna sytuacja, gdzie raz zatankowałem paliwo do pełna i wlałem dodatek do benzyny czyszczący wtryski i wtedy jeżdżąc tylko na benzynie problemu nie było, po pewnym czasie wróciłem do gazu i problem znowu nawrócił. Co to może oznaczać?
Dziękuje za sugestie z czujnikiem.
blasius21
Nowicjusz
 
Posty: 4

08 Maj 2020, 11:29

To może oznaczać problem z wtryskami. Jaką masz instalcję LPG+ Gaz podawany jest osobnymi wtryskiwaczami, czy tymi z benzyny? Jeżeli osobnymi, to może być tak, że końcówki wtryskiwaczy są spieczone. Spiekają się , jak silnik pracuje na LPG. I może warto te wtryski posprawdzać.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Wiosenny długi weekend "majówka"
    Przed nami majówka i wielu kierowców wybierze się ze swoimi rodzinami na odpoczynek. Zanim jednak wsiądziemy do samochodu, odpowiednio zaplanujmy podróż i przygotujmy się do niej. Wyjeżdżając na drogi ...

08 Maj 2020, 11:39

A jak to sprawdzić? Wybacz za „laikowe” pytanie, ale aż tak rozeznany nie jestem, jeśli dasz podpowiedź jak to rozróżnić to od razu sprawdzę.
blasius21
Nowicjusz
 
Posty: 4

08 Maj 2020, 19:11

Nic nie piszesz o przewodach zapłonowych,wtryskiwacze lpg należy co jakiś czas przepłukać benzyną,po prostu je wykręcić i przepłukać,ja miałem gażnikowca na lpg,co roku czyściłem gażnik z mazidła powstającego z lpg pomimo cyklicznego upuszczania go z parownika,tworzy się w nim dosyć szybko,membrana to już inna rzecz,w autach jeżdzacych,,na miejscu,,zużywa się szybko,zakleja ją mazidło,traci elastyczność,ja też co jakiś czas wlewałem benzynę do parownika przez ofwór doprowadzający gaz i upuszczałem ją z korka spustowego mazidła,robiłem sam dwa razy regenerację parownika,przy przebiegu 200 tyś km uszczelnienia gumowe były w doskonałym stanie,membrany wymieniłem 3 razy,reszty nie ruszałem,nie było po co.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8615
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

09 Maj 2020, 08:16

Obstawiam przebicie na układzie zapłonowym lub słabe ciśnienie na cylindrze
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16736
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4