REKLAMA
Witam wszystkich serdecznie.
Od około 3mc nosze się z zamiarem kupna a najdokładniej wymiany obecnego samochodu jakim jest Audi A6 C5 Avant 1.9 TDI (AVF 131KM) z 2004 roku. Powód decyzji o zmianie wozu jest dość blachy. Obecny samochód jest już dość leciwy wiec chciałbym zamienić na coś świeższego mimo ze moja A6 C5 NIGDY mnie nie zawiodła. Podczas całej 4 letniej eksploatacji ani raz samochód mi nie sprawił żadnych problemów, zawsze był gotów do trasy nud zależnie od godziny, miejsca czy choćby nawet mrozu -20'C. Dodam ze posiadam MAX wersje wyposażenia tj. S-Line, Nawigacja MMI, Skóry, pamięci, telematic, roletki itd....
Zastanawiam się nad kupnem AUDI A6 C6 2.4 V6, BMW E60 (525i lub 530i), Mercedes E W211 (E320CDI lub E270CDI) oraz kusi mnie trochę Chrysler 300C (3.0 CRDI) ze względu na to ze samochód podobno jest mniej obarczony kłopotliwa elektronika, dość prosty w naprawach i podobno mało awaryjny (skrzynia i silnik) no i wiadomo wygląda zjawiskowo...
Rocznie robię 10.000-12.000KM (lokalnie praca-dom) i czasami jakiś wypad troszkę dalej na cały dzień.
Budżet: około 30.000zł - 35.000zł
Dodam ze dobre wyposażenie ma dla mnie znaczenie ale przede wszystkim skupiam się na BEZAWARYJNOŚCI, KOMFORCIE PODRÓŻOWANIA ORAZ WYGLĄDZIE Z ZEWNĄTRZ I WEWNĄTRZ.. Dodam ze mam zonę i dwójkę dzieci wiec KOMFORT MA ZNACZENIE.. Jeżeli Padnie na PB to podejrzewam ze z czasem zechce założyć instalacje LPG
Audi
Silniki które rozważam to 2.4 V6 + LPG
Audi i Chrysler najbardziej podobają mi się z wyglądu. Są bardzo komfortowe, wygodne (duże w środku) a Audi ogólnie ma świetnie wykończone i mega wypasione wnętrze. Są sprzeczne opinie co do silnika 2.4 V6. Jedni mówią ze bezawaryjny, trwały, idealny do LPG a inni ze kiszka tak samo jak 2.7 TDI czy 3.0 TDI ze względu na rozrząd. Podobno pod względem elektroniki tez bardziej zaawansowany niż w C5 a co za tym idzie pewnie bardziej problematyczny. Kumpel ma A6 C5 z 2.4 V6 + LPG i śmiga nim już 5 rok i nic się nie psuje. jeździ ciągle za granice do pracy a latem praktycznie co roku do Chorwacji i nic się nie dzieje prócz wymian filtrów olejów i przeglądy. Stad mam mieszane myśli i sam nie wiem co mam wkońcu o tym silniku sadzić. A Diesla w Audi oczywiście mówiąc o tych nowszych raczej bym nie chciał a nie bardzo jest mnie stać na A6 C6 po Liftingu z niezawodnym 2.0 TDI CR (ceny od 50.000zł)
Chrysler 300C
Silniki które rozważam to 3.0 CRD lub 3.5 PB + LPG
Wygląda obłędnie, jest mega komfortowy, wielki (lubię duże samochody) wyposażony generalnie we wszystko co potrzebuje oraz z opinii jakie znalazłem w necie mało problematyczny pod względem elektroniki ponieważ ma jej dużo mniej od w/w samochodów (płyta podłogowa mercedesa w210) oraz silnik i skrzynie ma podobno NIEZAWODNA OGÓLNIE MAŁO AWARYJNY. Rozważam również silnik 3.5 PB + LPG ale słyszałem kilka opinii że coś tam lubi się obrócić tzn zepsuć mimo że silnik jak najbardziej nadaje się do LPG. W chryslerzer Jedynie co obawiam się ponieważ nigdy nie miałem takiej marki. I nie wiem jak jest z dostępem do części i mechaników co znają się na tych autach
BMW
Silniki które rozważam to 2.5i (192KM) lub 3.0i (231KM) + LPG
Z kolei BMW wydaje się mniejsze wewnątrz, mniej komfortowe i obawiam się ze będzie drogie w utrzymaniu (koszty części) oraz podobno bardzo daje we znaki w tym modelu elektronika (moduły, sterowniki, czujniki itp) a są to dość kosztowne elementy. Jak dla mnie przemawia jakość prowadzenia oraz dobre silniki mało awaryjne (2.5i 192km oraz 3.0i 231km) dobre do LPG. Brat miał BMW E61 LCI z 2008 roku z silnikiem 2.0d 177KM (Kupił prawie NOWA z małym przebiegiem) i wiem ile kosztowała go eksploatacja. Ceny części zabójcze a samo auto bardzo kłopotliwe nawet wymieniając akumulator trzeba ko specjalnie zaprogramować. Stad mam spory dystans co do BMW
Mercedes W211
Silniki które rozważam to 2.7 CDI lub 3.2 CDI
Ogólnie auto bardzo ładne i jedno z bardziej komfortowych i również mi się podoba ale raczej najmniej mnie interesuje ponieważ podobno najbardziej awaryjny z w/w pod względem elektroniki i dość drogi w naprawach ewentualnych. Mówiąc o awaryjności mam na myśli modele z lat 2003 do 2006 (Ponieważ na takie mnie stać). Modele po lifcie są niby poprawione ale wiadomo ceny zaczynają się od 40.000 za zadbany egzemplarz. A w Mercu raczej ciężko z PB + LPG
Moi Faworyci to A6 C6 i Chrysler 300C PUKI CO...
JAKIE SĄ WASZE DOŚWIADCZENIA, PORADY, SUGESTIE ZWIANE Z TYMI 3 SAMOCHODAMI ??
CO WYBRALIBYŚCIE NA MOIM MIEJSCU ??
KTÓRE BĘDZIE SPRAWIAŁO NAJMNIEJ PROBLEMÓW I BĘDZIE NAJTAŃSZE W UTRZYMANIU ??
Proszę o pomoc w wyborze, jakieś cenne wskazówki, porady oraz uwagi na temat każdego z tych aut.
Fajnie by było gdyby ktoś wypowiedział się na temat Chryslera 300C (ktoś kto takie auto posiada lub posiadał)