Audi A8

15 Lut 2018, 20:04

Witam zastanawiam się nad kupnem Audi A8 D3 po lifcie z silnikiem 4.2 LPG. Benzyna dlatego że rocznie robię do 15 tyś, głównie miasto. Cena do 40-45tys zł. Pytanie do was czy warto? Jak z tym silnikiem ? Dobrze współpracuje z gazem ? I jak z eksploatacją ?
Z góry dziękuję.

15 Lut 2018, 22:03

Kupując A8 w V8 czy nawet inne auto tego pokroju o kosztach eksploatacji nawet nie ma co gadać, 4,2 dobrze zjada gaz i nic mu się nie dzieje ogólnie to 4.2 to najlepsza jednostka w a8

15 Lut 2018, 22:15

Zastanów się dobrze nad tym zakupem, bo sam zakup to jedno, ale pomyśl o kosztach eksploatacji, serwisie ubezpieczeniu itd. Jeśli Cie na to stać to bierz śmiało, ale żebyś później nie żałował. Samochody w tym budżecie mogą mieć już przejechane ponad 500k, zwłaszcza te sprowadzone, a co za tym idzie psuć się może wszystko. Z doświadczenia kilku znajomych powiem tak - nie warto. Co zrobisz to już będzie Twoja decyzja.
Dodam jeszcze, że A8 jest wygodną limuzyną na trasy. Do miasta takiego samochodu nie potrzebujesz, bo w żaden sposób nie wykorzystasz jego możliwości.

16 Lut 2018, 19:54

A co byście wybrali Audi A8 D3 czy VW Phaeton ?

16 Lut 2018, 20:08

Do jazdy po mieście? Żaden z nich. To bardziej męczy i denerwuje niż to warte.

16 Lut 2018, 20:41

suharek13 napisał(a):A co byście wybrali Audi A8 D3 czy VW Phaeton ?

Zasadniczo jeden pies, kwestia tego, czy chcesz jeździć "przerośniętym Passatem", czy pasuje Ci znaczek na masce taki, jak w Golfie sąsiada etc. Choć wbrew pozorom Pejton mniej mainstreamowy, nie przypominam sobie kiedy ostatnio widziałem takowego na ulicy

Osobiście brałbym Audi, bo VW wygląda IMO obrzydliwie

16 Lut 2018, 20:45

galakty napisał(a):To bardziej męczy i denerwuje niż to warte.

możesz rozwinąć tą złotą myśl? bardzo mnie zaciekawiło co jest męczącego w jeździe z jednym z tych aut, podejrzewam że nawet nie miałes okazji siedzieć w żadnym z nich

16 Lut 2018, 21:22

Nie rozumiem co macie na myśli że A8 nie nadaje się do miasta. Jak napisałem wyżej głównie jeżdżę po mieście, dlatego benzyna.. W trasy też jeżdżę i jadąc do rodziców 60km w jedną stronę minimum raz w tygodniu fajnie byłoby mieć auto którym będę mógł "depnac". Więc co macie na myśli pisząc że nie do miasta, chodzi wam o gabaryty ? Mówimy tu cały czas o silniku benzynowym, może mówicie o tym, że w mieście ten silnik zostanie w jakiś tam sposób " zamulony". Jak audi w LPG to liczę się ze średnim spalaniem min 14l gazu ( jak się mylę to mnie poprawcie). Od razu mówię że jak jadę do rodziców to autostrada.

16 Lut 2018, 22:14

suharek13 napisał(a):Nie rozumiem co macie na myśli że A8 nie nadaje się do miasta.

Nie tyle, że nie nadaje, co jest bez sensu. No chyba że nigdzie tym nie parkujesz i jeździsz tylko do pracy i z powrotem. Rozmiaru nie wykorzystasz, a na ciasnych uliczkach/parkingach tylko przeszkadza. A8 często było brane jako limuzyny dla prezesów itp, którzy mają swoich szoferów. Mało kto to brał do codziennej jazdy bo mija się z celem.

suharek13 napisał(a):auto którym będę mógł "depnac"

Depnięcie nie zależy od segmentu, tylko stosunku mocy do masy. Równie dobrze można depnąć uturbionym gokartem segmentu B.

60 kilometrów to żadna trasa. Po prostu chodzi nam o to, że nie wykorzystasz nigdy w taki sposób potencjału auta. Jeśli masz chęć i kasę spoko, po prostu nie ma to żadnego pokrycia w logice

To tak jakby kupować najnowszego flagowca ze smartfonów do pisania z dziewczyną na Messengerze. Da radę, ale po co Snapdragon 835 do tego celu?

PS. Phaeton jest ohydny.

16 Lut 2018, 22:46

Jeśli autor ma na TO auto 40-45 tys, a do tego zależy mu na LPG to świadczy tylko o tym, że go zwyczajnie nie stać na ten model.
Tak jak napisałem wcześniej - nie warto kupować tego samochodu na tak krótkie dystanse, a 60 km to żadna trasa...

16 Lut 2018, 23:01

W samym LPG nie ma nic złego. W przypadku czterolitrowego silnika ma to więcej sensu niż w Pandzie czy Punto z 1.0

17 Lut 2018, 00:17

Jeśli autor ma na TO auto 40-45 tys, a do tego zależy mu na LPG to świadczy tylko o tym, że go zwyczajnie nie stać na ten model. Tak jak napisałem wcześniej - nie warto kupować tego samochodu na tak krótkie dystanse, a 60 km to żadna trasa...

Napisała to osoba jeżdżąca Kia 1.6

Co jest złego w montowaniu LPG w tak dużym silniku?
Jeśli można na tym aspekcie dużo zaoszczędzić to co za problem?

17 Lut 2018, 07:41

40-45 tyś zł na sam samochód plus instalacja LPG. Nie wiem co złego w montażu instalacji LPG skoro ten silnik dobrze z nią współpracuje. Tak jak kolega wyżej napisał gdyby to nie miało sensu to bym nawet tego nie brał pod uwagę. A waszym zdaniem jaka instalacja byłaby najlepszym rozwiązaniem STAG, BRC? Od razu pisze że na instalacji nie mam zamiaru oszczędzać...

17 Lut 2018, 08:54

To już poczytaj na forach o LPG, będzie najlepiej. Ogólnie czy STAG, czy BRC to nie powinno być problemu, tylko muszą wpakować dobre części (większy parownik z zapasem mocy itp, w końcu to nie 1.0).

17 Lut 2018, 09:00

To może coś napiszę ogólnie o audi a8

iż miałem okazję trochę nim pojeździć, troszku poserwisować.
Plusy: fajnie jedzie (przyśpieszenie), fajnie się prowadzi, jest dobrze wyciszone, jest ładne w środku, w mieście da się nim jeździć chociaż skrzydła rozwija zdala od korków. Łatwo się nim parkuje chociaż żal tyłek ściska jak trzeba pokonać wysoki krawężnik.
Wady: tu niestety jest typowy zestaw dla aut premium z de czyli lubi się popsuć to i owo a naprawa tego kosztuje masę kasy często nie współmiernie drogo do wartości auta. Następny problem to serwis gdzie wszyscy mechanicy wielbią wieśvagena tylko średnio im idzie naprawa modeli bardziej skomplikowanych. Dużym problemem też jest grupa docelowa klientów świętej trójcy... gdzie ma być tanio, serwis w cenie golfa i możliwość fisiowania kozaka przed sąsiadem przy możliwościach portfela bardziej w stronę roweru niż limuzyny. Efekt tego jest taki że nie liczy się stan ani serwis liczy się cena.
Niestety doświadczyłem tego na własnej skórze już nie wspomnę o tych całych prawidłach serwisu i zdobywania części co po prostu mnie zmęczyło.
Zresztą wczoraj byłem z otodoksyjnym miłośnikem audi w warsztacie na odgruzowaniu rs4 któremu ubyło 130km!!!+dużo Nm. Nistety z poprzednimi ałdiakami jakoś trafiał i było w pytkę drogo ale było. Przy rs4 v8 doświadczył kwintesencji serwisowych ałdi oraz możliwości klienta docelowego bo auto jest w ogłoszeniach.
Pewnie zapytacie się czemu go nie namówię do lexa

ale jest to użytkownik świadomy i dokładnie wie że lex isf pewnie w serwisie wyjdzie go połowę tego co rs4v8 ale ma być napęd awd i koniec.
Więc autorze tematu jężeli jesteś miłośnikem fajnych fur, w razie czego jesteś gotowy na umoczenie naprawde sporej kasy to a8 jest ok. Dowiedz się o konkretny warsztat, o dostęp do części(jest taki znany Pan pod Kozienicami

) i kupuj brykę oczywiście nie patrząc mocno na budżet tylko na stan auta...bo nawet jeżeli coś trafisz 15k drożej to bierz jak Reksio szynkę

P.s.
Było wspominane spalanie 14l lpg w mieście ale to chyba na lawecie albo w tunelu próżniowym