12 Lut 2009, 01:49
Otoz przede wszystkim zalezy mi na niskich kosztach utrzymania takiego wozu, oraz na pojemnosci (mowie o miejscach - lacznie 5 osob) wraz z konieczna blokada przed otwieraniem drzwi od wewnatrz (co jest chyba najwazniejsze).
Takie rzeczy jak elektronika czy klima to juz sa sprawy drugorzedne. Ba - o elektronice w wozach slyszalem tyle (jezdzilem swojego czasu tylko na "galkach" w samochodach - Fiat Siena EL i Renault 19), ze duzo latwiej uszkodzic niz np takie korby, co oznacza dodatkowe koszty. Z drugiej strony, lusterka ustawia sie tylko raz (lub raz na dluuuuugi czas), a szyb zbyt czesto sie nie otwiera (pomijajac szpan i pytanie o droge).
No i wyczytalem swojego czasu na necie, ze Mazdy sa "odporne na naprawy", czyli samemu g...uzik zrobisz, a w serwisie koszty beda tak wysokie, ze lepiej bedzie kupic inny woz... No i ogolnie sam silnik tak zbudowany, ze lapami nie dotrzesz.
Na ile jest to prawda - nie mam pojecia. Nie mam zadnego znajomego, ktory posiadalby nieco nowsza mazde (jedynie kumpel z technikum jezdzil swojego czasu 323F (I) w wersji sportowej, ale to zupelnie inne wozy), wiec nie jestem w stanie tego zweryfikowac.
No i jak jest z awaryjnoscia i cenami czesci?