Wszystko zależy jaki egzemplarz się kupi ...ale kiedyś sprowadziłem żonie corsę 1.4 z Niemiec 1997r.przebieg 130tyś.km ...fakt,że blacha była wyjątkowo bez rdzy i wydech cały...w szoku byłem
ale amory były już zużyte silnik trochę ciekł,luzy w zawieszeniu,oparcie kierowcy połamane,wszystko skrzypiało,luzy na kierze,oczywiście jak to w oplu sprzęgło już jęczało,non stop palił się engine...po prostu szkoda gadać...a raz jak jechałem przez miasto i mamy taki mostek i jest hopa to jak wyskoczyła to prawie trzepłem glacą w sufit...bardzo niebezpieczny samochód w prowadzeniu!!!skacze jak żaba!!!
Lepiej kupić jakąś IBIZKĘ albo FORDA