Autko do 9tyś zł na długie trasy.

16 Mar 2013, 15:06

Jak Cię to tak interesuje to po 100 000, wymiana klocków i tarcz hamulcowych, 4 krotnie żarówek, poduszki pod silnikiem(w ramach gwarancji) i osłony katalizatora.
Tyle, że auto od nowości z salonu, w przypadku aut 10 letnich i więcej wiadomo, że tak różowo nie jest, rozumiem, że właściciele aut japońskich nie zmieniają oleju, nie wymieniają hamulców? w rodzinie a raczej wśród jej starszej części jest parę japończyków spod znaku Toyoty i z pierwszej ręki wiem, że oni też muszą.
Po co Ty w ogóle się udzielasz na forum? po to żeby naśmiewać się z wszystkiego co nie pochodzi z Japonii? a przecież akurat w tym temacie spokojnie można polecić Avensisa I, wygodny i trwały samochód, lepszy od tych jakie rozpatruje autor tematu.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

16 Mar 2013, 15:59

Jasiek90 napisał(a):Jak Cię to tak interesuje to po 100 000, wymiana klocków i tarcz hamulcowych, 4 krotnie żarówek, poduszki pod silnikiem(w ramach gwarancji) i osłony katalizatora.Tyle, że auto od nowości z salonu, w przypadku aut 10 letnich i więcej wiadomo, że tak różowo nie jest, rozumiem, że właściciele aut japońskich nie zmieniają oleju, nie wymieniają hamulców? w rodzinie a raczej wśród jej starszej części jest parę japończyków spod znaku Toyoty i z pierwszej ręki wiem, że oni też muszą.Po co Ty w ogóle się udzielasz na forum? po to żeby naśmiewać się z wszystkiego co nie pochodzi z Japonii? a przecież akurat w tym temacie spokojnie można polecić Avensisa I, wygodny i trwały samochód.


Widzisz problem polega na tym że nie chcesz a może nie umiesz spojrzeć prawdzie w oczy i zaprzeczasz wszystkiemu co nie jest peżotem albo innym wynalazkiem żabojadowym.
Śmieszy mnie to ponieważ udzielasz się w necie a wystarczy sprawdzić fora i poczytać o usterkach różnych aut i co tam króluje???
A ceny ogłoszeniowe śmiesznie niskie tez są dla Ciebie niczym???
Z iloma peżotami miałeś doczynienia ??? Ja zajmuje się flotami może nie dużymi ale na próbie 9szt w 2012 roku potrafię stwierdzić czy te auta są psujaki czy nie. Zgadnij dlaczego używam starego Avena1 a nie auta które mogę mieć w każdej chwili używane albo nowe 20% taniej????
Oczywiście nie twierdze że sie nie skusiłem na prywatnego 407 1,6hdi bo ma fajny wygląd i dobrze się w nim czułem ale po 80tyś.kmów szybko uciekałem bo do wymiany były tylko wtryski i dwumasa apóźniej wysypał się 3bieg no ale reszta gitara.

Chcesz taniość to moge Ci wysłać scan faktury przeglądu ASO Toyota z dzisiejszego dnia Avena1 z 1998r na kwotę 220zł (wymiana oleju, sprawdzenie, mycie) gdzie największą usterką były zużyte wycieraczki. Auto ma przejechane 120tyś. km i nigdy nic nie był naprawiane powyżej 250zł i gwarantuje Ci że tak zostanie do 250tyś. km. Posiadam też dokumentacje dotyczącą kilku cytrynek i peżocików, gdzie normą były wtryski, sprzęgła, synchronizatory skrzyni biegów, wahacze itd...i mam prawdę powiedziawszy dość tych aut.

Więc przyjmij że żabojady są dobre jako nowe bo na gwarancjii a później zaczyna się robić górka.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10819
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

16 Mar 2013, 17:15

To tak najpierw Renault 5 x2 jedno 1.7 1986 drugie campus 1990, Peugeot 205 1.9D 1986 później Renault 19 1.9 D 1993, Peugeot 406 1.8 1999, Peugeot 206 1.1 2003r, Clio II 1.4 FL, Clio III 1.2 TCE x2 2008 i 2010 r i 308 1.6 HDI 2010 to te z obrębu bliskiej rodziny o których dokładnie wiem jak przebiegała eksploatacja bo często nimi jeździłem lub w przypadku starszych byłem wożony, rodzice i ich rodzeństwo oraz dziadkowe.
Dodatkowo matka do pracy dowozi pracowników Masterem 2004 r 550 000 km i Jumperem 2007 370 000 km .
Jak widzisz jest ciągłość i jestem pewien, że następne to też będą auta francuskie, całą tajemnicą jest kupowanie aut nowych lub w ostateczności krajowych ze znanych rąk i poza pierwszymi składakami Renówkami 5 i tą 205 wszystkie takie były.
Także dziękuje za Twoje bajkopisarstwo.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

16 Mar 2013, 17:45

Z tym bajkopisaniem to jest stały tekst miłosników żabojadów czyli ogólny spisek przeciwko francuskiej motoryzacji gdzie fora kłamią a wszystkie wpisy w stylu pomocy .... są wymyślone, oczywiście ogłoszenia też kłamią, eurotax kłamie i wszyscy kłamią.

Powtórze Ci w pewnych okolicznościach takie auta są ok. czyli trzeba sie zakochać w ich wyglądzie, kupować sztuki na gwarancji albo z super pewnych rąk, mało jeździć ale próbowanie swojego szczęścia przy starych autach z Francyjki jest igraniem z ogniem.

Ale ok. masz racje :piwo:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10819
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

16 Mar 2013, 17:53

I dlatego PSA i Renault niezmiennie od lat są w Europie najpopularniejszymi koncernami po VAG, oj jacy Ci ludzie głupi i nieświadomi.
W niczym to nie pomaga zainteresowanemu tematem więc kończę dyskusję z mojej strony.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

16 Mar 2013, 18:06

Jasiek90 napisał(a):I dlatego PSA i Renault niezmiennie od lat są w Europie najpopularniejszymi koncernami po VAG, oj jacy Ci ludzie głupi i nieświadomi.Dobrze, że tak oświecasz ludzi, może w końcu zaczną kupować japońskie auta przecież mają dobre ceny i długą gwarancję.


W odróznieniu do Ciebie nie jestem bezkrytycznym fanem tojoty która powoli od 2000r zaczęła psuć to na co pracowała przez lata.
Tak właściwie nawet teraz nie umiałbym powiedzieć który model tojki byłby super trwały i dużo lepszy od PSA.
Z drugiej strony gdyby tojka dalej produkowała populusy tak trwałe jak kiedyś to raczej nie przetrwałaby obecnie.
Żeby była jasność obecne tojoty uważam że są kiepskie, chyba że coś tam ogarną ale wątpie.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10819
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Volkswagen Crafter "Van of the Year 2017"
    Nowy Crafter marki Volkswagen Samochody Użytkowe, produkowany wyłącznie w fabryce w Białężycach koło Wrześni, pod wieloma względami wyznacza standardy wśród aut dostawczych. Samochód ma bardzo bogate wyposażenie ...

16 Mar 2013, 18:16

W którym momencie byłem bezkrytyczny? często polecam także auta japońskie, podobnie jak niemieckie czy włoskie zależy czego oczekuje a w tym temacie to akurat francuzi potrafili robić komfortowe auta na długie trasy, podobnie jak miejskie czy vany, terenówki im nigdy nie wychodził co zresztą widać po tym, że muszą ratować się kooperacjami.
Teraz niestety samochody tracą swój charakter narodowościowy i upodabniają się do siebie.
Czasem mam okazję pojeździć LC 2010 kolegi i według mnie to nie jest kiepskie auto, nawet jak traktujesz je jak szmatę to czuć to jak dobrze jest złożony podobnie jak lubię trasy Avensisem II bo jest przyjemnie miękki i dobrze wyciszony no i audio ma bardzo dobre jak na fabryczne, RAV4 zaskoczył mnie tym jak normalnie jeździ po drodze i wbrew pozorom jak wiele potrafi w terenie(użytkuje go wujek mieszkający w Gorcach).
Civica UFO za wydajny układ napędowy(1.8 w trasie potrafi spalić ~6 litrów przy normalnej jeździe) i świetną skrzynię biegów czy Swita sport za to co się dzieje jak przekroczy 6000 obr.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

16 Mar 2013, 19:04

Chciał bym się jeszcze dowiedzieć na temat VW Golfa 4 czy za tą cenę w ogóle porozglądać się za nim czy sobie odpuścić :) bo chyba jednak poszukam jak narazie jakiegoś Seata :)
chmiest27
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Rybnik

16 Mar 2013, 19:50

No zadbanego Seata szybciej znajdziesz niż Golfa.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012