Autko za 6-8 tys. dla studenta

07 Mar 2010, 14:08

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

07 Mar 2010, 15:14

Nie bierz francuzów, części zamienne są okropnie drogie. We Francji od kilku lat spada sprzedaż szczególnie Renoult bo się często psują, a najlepszą ciekawostką jest to że ja jeszcze tam nie widziałem żadnej Thalii cz jakoś tak. To jest karykatura samochodu.
femalhaut
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Rzeszów

07 Mar 2010, 15:32

femalhaut napisał(a):Nie bierz francuzów, części zamienne są okropnie drogie. We Francji od kilku lat spada sprzedaż szczególnie Renoult bo się często psują, a najlepszą ciekawostką jest to że ja jeszcze tam nie widziałem żadnej Thalii cz jakoś tak. To jest karykatura samochodu.
Miałeś kiedyś francuski samochód? 9 lat przejeździłem Thalią i z wielkim żalem ją sprzedawałem. Jest to samochód wygodny, zwrotny, ekonomiczny i BEZAWARYJNY. 2 znajomych ma Megane I i mają takie samo zdanie na temat marki jak ja. Inny znajomy zrobił Citroenem Berlingo 400tyś km, sprzedał i auto jeździ do dzisiaj. Znam także użytkownika Peugeota 406 który na liczniku ma ponad 300tyś km i ani myśli sprzedawać auta. Na forum jest posiadacz Clio I, który samochodem tym zrobił już pół miliona kilometrów. Jak widać można. Porównaj sobie ceny części i godziny roboczej np. u Mazdy i u Renault a później się wypowiadaj co jest drogie.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

07 Mar 2010, 21:10

KaczorLSM napisał(a): 9 lat przejeździłem Thalią i z wielkim żalem ją sprzedawałem. Jest to samochód wygodny, zwrotny, ekonomiczny i BEZAWARYJNY. 2 znajomych ma Megane I i mają takie samo zdanie na temat marki jak ja. Inny znajomy zrobił Citroenem Berlingo 400tyś km, sprzedał i auto jeździ do dzisiaj (...) Na forum jest posiadacz Clio I, który samochodem tym zrobił już pół miliona kilometrów.

A moim skromnym zdaniem to wszystko wyjątki potwierdzające regułę, że auta francuskie to zwyczajne dziadostwo.
Sam miałem Megane i części są wprawdzie tanie, ale co miesiąc musiałem coś wymieniać; termowłącznik wentylatora chłodnicy, brzęczący katalizator, zapieczone szczęki, zapowietrzony układ hamulcowy, przełącznik ogrzewania szyby przy desce rozdzielczej, elektryczne szyby, wariujący centralny, urwana linka w szyberdachu, urwana linka otwierania maski, zwarcie przy skrzynce bezpieczników pod maską, spierdzielony trzeci bieg wycieraczek, problemy z alternatorem i rozrusznikiem, nie odbijająca klamka zewnętrzna... Może nie są to poważne awarie, ale przyznacie że irytujące i że kesz na zafajdane części można wydać w przyjemniejszy sposób, choćby na wachę!

BTW. A znajomi którzy mieli Meganki odradzali mi zakup... Mądry po szkodzie ;]
dziobii
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Chełm / Lublin

07 Mar 2010, 21:14

femalhaut napisał(a):Nie bierz francuzów, części zamienne są okropnie drogie.

dziobii napisał(a):Sam miałem Megane i części są wprawdzie tanie
Zdecydujcie się. :???:
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

07 Mar 2010, 21:38

Części były drogie, ale kilkanaście lat temu - wtedy każdą duperelę trzeba było sprowadzać z magazynów z Europy Zachodniej, teraz wszystko jest praktycznie dostepne od ręki i ceny elementów eksploatacyjnych tylko nieznacznie odbiegają od części dla np. takiego Golfa.
dziobii
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Chełm / Lublin
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak przygotować się do jazdy?
    Najbardziej tragiczne zdarzenia na drodze to te ze skutkiem śmiertelnym, jednak nawet kiedy wszyscy uczestnicy wypadku przeżyją, jego następstwa mogą odczuwać do końca życia. Najnowsze badania wykazały, że urazy głowy, rdzenia ...
    Nissan GT-R
    Choć GT-R jest w zasadzie zupełnie nowym autem, wprowadzonym na rynek w 2008 roku, wprost wywodzi się od sportowych wersji modelu Skyline o takim samym oznaczeniu. A te nigdy nie były dostępne ze zdejmowanym dachem. Nawet ...