Auto 20-35tys, sedan, mocna benzyna

19 Gru 2019, 21:33

Witam.
Na dniach pozbylem się mojej e39 525i i szukam następcy.
Ogólnie to czego mi brakowało w poprzednim aucie to wiekszej dynamiki m54b25 bylo w moich odczuciach po prostu za slabe do tego auta.
Przebieg roczny robię w przedziale 18-27tys km, dlatego silnik musi być koniecznie pod lpg.
Co do wyposażenia nie mam wymagań, natomiast chcę auto o podobnych gabarytach do poprzedniego, dynamicznego, z automatem, ale manualną skrzynią nie pogardze.
Myślę ,że poniżej 3l w autach segmentu e nie chcę schodzić.
Moje e39 było sporym gruzem, nadzialem się na mine, i tego błędu nie chciałbym powtórzyć przy następnym aucie.
Jakie propozycje byście mieli?
Pozdrawiam.

20 Gru 2019, 09:33

Jak nie jesteś ograniczony rocznikowo to może zobacz sobie Hondę Accord z silnikiem benzynowym 2.4 VTEC.

20 Gru 2019, 09:41

Lex gs300/430, volvo s60 z jakimś turbo, mondeo 2.5T,

20 Gru 2019, 10:00

Gs430, słyszałem dobre opinie na jego temat, podobno mało pali oraz tani serwis jak na V8, jak z dostępnością części? Ile lpg średnio pala?
S60 jak najbardziej na plus, podobają mi się te auta, jakieś bolączki 2.5t sa? Chodzi mi o takie które zrobić zapobiegawczo??
Honda odpada.

20 Gru 2019, 10:41

meksyk69 napisał(a):Gs430, słyszałem dobre opinie na jego temat, podobno mało pali oraz tani serwis jak na V8, jak z dostępnością części? Ile lpg średnio pala?

Jak. CHcesz to mam tanio 430 kę z małym nalotem. Wsjo Ci rozpisze, zrobie serwis.

P.s.

Spalanie lpg koło 15-16l.jazda normalna miastowa bez korków. Trasa11- 13lpg. Chyba że będziesz trzymać powyżej 170km/h (około) wtedy dolicz 10%. Oczywiście vmax i odcinki po 2km na zimnym silniku nie licze.

20 Gru 2019, 11:32

meksyk69 napisał(a):jakieś bolączki 2.5t sa?

Poczytaj o tulejach cylindrów, słabe silniki tzn mocarne ale mało wytrzymałe, nie to co 2,3 T5 czy nawet 2,0T moim zdaniem te są dużo mocniejsze, 2,3 T5 ma grubsze tuleje
Niektórzy tutaj przekonują że takie 2,5T klęka przy mocnych modach, ale ja nie jestem taki pewien czy takie pałowanie auta i jazda z konkretnymi obrotami czy gdzieś na ekspresówkach, autostradach nie będzie problemem.

Ja bym dodał do kolekcji Audi A4 B7 2,0T 200 KM lub ewentualnie 1,8T 163 ale tutaj szału się nie spodziewaj i jakiś osiągów.
2,0T jest zdecydowanie lepsze i przeważnie zdrowy silnik generuje w rzeczywistości okolice +/-210 koni (taki gift od producenta)

20 Gru 2019, 11:49

Pionek napisał(a):Niektórzy tutaj przekonują że takie 2,5T klęka przy mocnych modach, ale ja nie jestem taki pewien czy takie pałowanie auta i jazda z konkretnymi obrotami czy gdzieś na ekspresówkach, autostradach nie będzie problemem.

Co do 2,5t to podstawą jest nie wyciskanie z niego ostatnich soków...czyli wszelakiego cipsowania, tuningowania. Jest to auto któreprzyjmie skromne liźnięcie softem i nic więcej.
Co do samego 2,5t w różnych autach (zwyklakach typu xc90) to przewinęło mi się naście sztuk i w żadnym nie wystąpił problem silnikowy.

Ogólnie s60 2,5t w automacie średnio jedzie do gs430 nie ma żadnego podejścia a w manualu jest ich mało i są droższe.

20 Gru 2019, 12:12

Miałem okazję jeździć 2.5t w s40, auto fajnie sie zbierało, ale środek był mały, ciasny, prowadzenie trochę takie plastikowe.
W moim odczuciu gorzej sie mi jechało, e39 bylo pod tym względem o niebo lepsze.
W s60 sie nie wypowiem, nie jeździłem, miałem okazję posiedzieć tylko u handlarza na placu.
Mało jest ofert s60 z 2.3/2.4T.
Czytałem trochę o 2.0tfsi i raczej odrzucam ten silnik.

20 Gru 2019, 12:13

S60 2.5T w automacie to takie autko na autostradę/w trasę, jak wciśniesz gaz do dechy to fajnie wyprzedza się, bo masz max.monent w szerokim zakresie obrotowym. W mieście tak sobie, bo automat nie wie jakie przełożenie wybrać.

Co innego 2.4T5 w poliftowym S60. W serii masz 260KM/350Nm i możesz spokojnie tutaj robić 300KM. Niestety, ale T5 w manualu to rzadko spotykane auto.

20 Gru 2019, 13:24

meksyk69 napisał(a):Czytałem trochę o 2.0tfsi i raczej odrzucam ten silnik.

To szkoda że odrzucasz- akurat ta wersja jest generalnie spoko z małymi wadami, natomiast następca w generacji A4 B8 jest kiepski ale to już 2-litrówka 180/ 211/225 konna.

A co do S60 już chyba lepiej 2,0T szukać, po sofcie pojedzie podobnie jak 2,5T myślę albo wybór innej jednostki.

20 Gru 2019, 16:34

meksyk69 napisał(a):Czytałem trochę o 2.0tfsi i raczej odrzucam ten silnik.

Polecanie tego silnika to logika rodem z Wolfsburga. 2.5T od volvo "złe bo bloki pękają", w PL internecie dwa tematy na krzyż, za granicą trochę więcej a zwykle dotyczą modzonych focusów st (to ten sam silnik ze zmodyfikowaną przez forda głowicą). No umówmy się, focusem st zwykle jeździ się "dość dynamicznie".
Za to 2.0tfsi jest "spoko" a "małymi wadami" są pakiet startowy za 4k oraz konieczność ogarniania nagaru. Oczywiście Pionek zapomniał dodać, że montaż LPG średnio się opłaca i nie będzie kosztował tyle co w aucie z wielopunktowym wtryskiem.

meksyk69 napisał(a):Miałem okazję jeździć 2.5t w s40, auto fajnie sie zbierało, ale środek był mały, ciasny, prowadzenie trochę takie plastikowe.

S40 to segment c więc konkurencja dla bmw 1-er a nie 5 więc nie ma się co spodziewać wodotrysków (chociaż i tak jest lepiej niż konkurencja w segmencie). Odpowiednikiem 5er jest volvo s80

20 Gru 2019, 17:31

@Invi mowie tylko o moich doświadczeniach z autami

S80 jakich roczników szukać?
A może jakieś bmw? Tylko jakie?

20 Gru 2019, 18:02

Invi napisał(a):Polecanie tego silnika to logika rodem z Wolfsburga. 2.5T od volvo "złe bo bloki pękają", w PL internecie dwa tematy na krzyż, za granicą trochę więcej a zwykle dotyczą modzonych focusów st (to ten sam silnik ze zmodyfikowaną przez forda głowicą). No umówmy się, focusem st zwykle jeździ się "dość dynamicznie".
Za to 2.0tfsi jest "spoko" a "małymi wadami" są pakiet startowy za 4k oraz konieczność ogarniania nagaru. Oczywiście Pionek zapomniał dodać, że montaż LPG średnio się opłaca i nie będzie kosztował tyle co w aucie z wielopunktowym wtryskiem.

No tak przecież S-maxy, S60, S80 to typowe auta do podnoszenia mocy i sebixy nimi jeżdzą

I faktycznie raz na 6 lat usunięcie nagaru za 600 zł gdzie za tyle to może 2x łożysko w kole w S60 się usunie to faktycznie problem
W s60 2,5T nie ma czegoś takiego jak wkład za 4k, tam za 4-5k szuka się nowego silnika więc nie wiem co lepsze.
Przegoń swoje ukochane 2,5T na autobahnie dzień w dzień zobaczymy jak szybko silnik powie "pa pa"
Czasami zamiast pisać brednie, lepiej popytać ludzi siedzących w temacie jak są skontruowane te silniczki 2,3T5, 2,4T, 2,5T który jak jest zbudowany.
pomijam już fakt jak słabo jedzie w stosunku do konkurencji 2,5T

Czyli kupujesz silnik który ma ileś lat i nalotu, nie wiadomo w jakim stanie, jedzie to jak na taką moc i pojemność słabo i bezsensu ogólnie.

i dla autora takie porównanie - tutaj akurat A4 B7 2,0T vs S60 2,4T i inni
download/file.php?id=2364&mode=view
(proponuje zerknąć na cenę łożyska koła alb amortyzatorów ...)

20 Gru 2019, 18:45

Pionek napisał(a):No tak przecież S-maxy, S60, S80 to typowe auta do podnoszenia mocy i sebixy nimi jeżdzą
I faktycznie raz na 6 lat usunięcie nagaru za 600 zł gdzie za tyle to może 2x łożysko w kole w S60 się usunie to faktycznie problem
W s60 2,5T nie ma czegoś takiego jak wkład za 4k, tam za 4-5k szuka się nowego silnika więc nie wiem co lepsze.
Przegoń swoje ukochane 2,5T na autobahnie dzień w dzień zobaczymy jak szybko silnik powie "pa pa"
Czasami zamiast pisać brednie, lepiej popytać ludzi siedzących w temacie jak są skontruowane te silniczki 2,3T5, 2,4T, 2,5T który jak jest zbudowany.

Pionuś, nie muszę nikogo pytać bo miałem s60 2.5T i to nawet z "awaryjnym" automatem. Jeździłem nim po mieście, po autostradzie, nawet na górskich serpentynach. I wiesz co? Działał
Czy jeśli kupię sobie a4b7 2.0tfsi to będę czyścił nagar co 6 lat? robię 80kkm rocznie

Pionek napisał(a):Czyli kupujesz silnik który ma ileś lat i nalotu, nie wiadomo w jakim stanie, jedzie to jak na taką moc i pojemność słabo i bezsensu ogólnie.

Jebnę

Zapomnieliśmy, że każdego VAG'a serwisuje się w ASO do momentu kiedy pojedzie na szrot

Naczytałeś się jakiś głupot uj wie gdzie i teraz będziesz powtarzał

Twoje ukochane, świetnie jadące 2.0tfsi 280nm 1800-5000, 2.5T 320nm od 1500

Rzeczywiście zamuła w uj

Pionek napisał(a):i dla autora takie porównanie - tutaj akurat A4 B7 2,0T vs S60 2,4T i inni
download/file.php?id=2364&mode=view
(proponuje zerknąć na cenę łożyska koła alb amortyzatorów ...)

Pionuś, wynika z tego, że kupując lexa z udokumentowanym udziałem w akcji serwisowej lub s60 z manualem masz mega tanie w utrzymaniu auto w porównaniu do a4

20 Gru 2019, 18:52

@ pionek
No widzisz, a za to remont problemu olejowego tfsi (ktory w ea113 też się zdaza i to częściej niż pękanie bloków w 2.5t) kosztuje od 8tys w górę i to nie przeszkadza Ci ich polecac

Jak autor szuka auta całkiem bezproblemowego to niech bierze lexa gs430 mk2 i po temacie. Mocniejszy i wygodniejszy zarówno od a4 jak i s60