REKLAMA
). Wymaga to: musi mało palić - przede wszystkim w mieście, ale też dobrze by paliło niewiele w ww. trasie. Nie musi mieć dużego silnika - nie zależy mi na przyspieszeniu - jedynie by wyciągnęło te 120-130 km/h na autostradzie i wówczas mało paliło. Dobrze byłoby, gdyby silnik był w miarę trwały - tak by wytrzymał kilkadziesiąt tysięcy km bez problemu... Najlepiej by oczywiście było nieawaryjne, a jeśli już, to części były tanie. I teraz ważny warunek: musi być na benzynę oraz musi dać się zarejestrować na firmę - czy ktoś orientuje się, jak wygląda obecnie sprawa odliczeń? Musi posiadać też jakiś normalny bagażnik, jakikolwiek, by wrzucić troszkę rzeczy do przewiezienia (odpada zatem np. Smart). Może być nawet dwudrzwiowe. Zastanawiałem się nad Seicento Van (ale tu jednak nieadekwatnie dużo pali w stosunku do mocy) czy VW Polo (np. silnik 1.2) i Golfem (z jakimś małym silnikiem), Peugeot 206 (1.4)... Czy posiadacie może jakieś rankingi spalania? Cena, którą jestem w stanie wydać to 10 tys. PLN, chociaż gdyby był jakiś samochód, który wyjątkowo korzystnie mógłbym kupić, to mogę poszerzyć kwotę do 15- max. 20 tys.
