Auto dające frajdę max 35tyś

28 Kwi 2015, 14:46

Czyli samochód od handlarza, świeżo przywieziony, kupiony w Niemczech za 10k tu wystawiony za 15-17 może być warty uwagi? Tzn, naprawdę bezwypadkowy i nie skazany na warsztat mechanika od razu po zakupie ? :D
Trochę strach pomyśleć jak wygląda BMW kupione tam za 10tyś, czy w ogóle przypomina BMW. Ale to tylko moje wyobrażenia, a ja nie znam tematu. Jeśli mówisz ,że jest inaczej to mam nadzieję ,że trafię na taką okazję.

Ps. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] a ten? Jest podany VIN - edit. Odpada, automat.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] jeszcze taka, napisałem o VIN.
Ostatnio edytowany przez mazurek92, 28 Kwi 2015, 15:21, edytowano w sumie 1 raz
mazurek92
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 09 05 2010
Przebieg/rok: 50tys. km
Auto: Focus mk2 1.8
Silnik: 1.8 tdci 115KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

28 Kwi 2015, 15:20

mazurek92 napisał(a):Jeśli mówisz ,że jest inaczej to mam nadzieję ,że trafię na taką okazję.


Wejdź sobie na mobile.de i zobacz jak wyglądają takie okazyjne egzemplarze za 10k :)

kirin88 napisał(a):Handlarze mają swoich ludzi, którzy im samochodu ,,wyłapują".


Tak, w tureckim komisie, popowodziowe albo importowane złomy z południa Europy :roll: Z książkami serwisowymi prowadzonymi np. do 2010 r. (okazja, żeby nieco podrasować stan licznika) albo nawet bez książek. Rozbite, zardzewiałe, których naprawa w Niemczech jest nieopłacalna, ale u nas owszem. Takie auta najczęściej skupują handlarze, tych serwisowanych do końca, z niewielkimi przebiegami i faktycznie bezwypadkowych sprowadzać się im nie opłaca, bo faktycznie musiałyby kosztować po opłatach z 40k (akcyza 18,6% !!), a tego nikt tu nie kupi.

mazurek92 napisał(a):Czyli samochód od handlarza, świeżo przywieziony, kupiony w Niemczech za 10k tu wystawiony za 15-17 może być warty uwagi?


Koleżanka z pracy kupiła swego czasu takie E46 330d od handlarza. W ciągu dwóch lat na jego naprawy wydała równowartość ceny zakupu. Padło wszystko, co może paść w nowoczesnym dieslu i jeszcze kilka innych rzeczy. Nie oznacza to, że E46 jest awaryjne - po prostu kupiła wypicowanego, zajechanego złoma.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

28 Kwi 2015, 19:56

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
VIN WBAEV51090KM67065
Dzwoniłem do sprzedającego, mówi że kupił w listopadzie 2013, i od tamtej pory tylko końcówki drążów chyba zmieniał i jakieś pierdoły w zawieszeniu a pozatym ,że ładnie chodzi. prawdopodobnie kupione od Zenka z Katowic za 28 900. Może jutro pojechałbym zobaczyć, mam do niej ponad 100km. Warto jechać? Trochę boję się tego silnika, głównie tego o czym mówi łysy ,że nie trzyma mocy a wtedy już tylko remont. Obstawiam ze +/- 300k może mieć najechane. To dużo dla tego silnika? Wsadzenie gazu przy takim przebiegu będzie bezpieczne? Co powiecie?
mazurek92
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 09 05 2010
Przebieg/rok: 50tys. km
Auto: Focus mk2 1.8
Silnik: 1.8 tdci 115KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009