To auto może być dużą miną (chociaż nie musi!). Jest naprawdę wygodne i bardzo przyjemnie się tym jeździ, dodatkowo obiektywnie jest naprawdę ładne z zewnątrz i nie koroduje w zasadzie wcale (były jedynie narzekania na schodzący lakier z maski i pęcherze przy szewronach). Plusem są np. wymienne sworznie i tuleje w wahaczach, które kosztują grosze. Z minusów:
- elektronika (pomijając wskaźniki, panele klimy itp.) jest taka sama jak w 307-ce, jedynym ratunkiem przed potencjalnymi awariami (które mogą występować cały czas lub wcale i dotyczyć wszystkiego) jest garażowanie auta i unikanie wilgoci - uwaga w szczególności na auta po "naprawie" klimatyzacji! na szczęście BSI w chwili obecnej to nie jest duży koszt, można ratować się używkami,
- klimatyzacja - częste zawieszanie się jednostki sterującej, trzeba dokładnie sprawdzić działanie klimy podczas oględzin z siedziska kierowcy i pasażera,
- tarcze hamulcowe zintegrowane z łożyskami (droższa wymiana, a nie są trwałe, często ulegają zwichrowaniu),
- pękająca wiązka kabli w klapie bagażnika - sprawdź działanie wycieraczki i samego zamku,
- sprawdź poziom płynu do wspomagania, pompa czasami lubi przeciekać (przy wtyczce),
- egzemplarze z któregoś tam roku produkcji miały akcję serwisową dot. układu ESP - sprawdź czy dany egzemplarz brał w tym udział.
Skrzynia będzie chodzić nieco topornie, ale nie jest to objaw żadnej usterki - ten typ tak ma. No i wiadomo - powypadkowy, źle poskładany Francuz to prosta droga do nerwicy, szukaj więc egzemplarza bezwypadkowego
![Wink :wink:]()